Cyfrowy paszport odporności wchodzi w życie

Co ma wspólnego wpis tego trolla z tematem Koronawirus ? Nie pytam nawet o to, co ma wspólnego z rzeczywistością, bo to dla myślącego człowieka jest jasne, kim jest autor tych bzdur. Moderator forum zamiast reagować na takie i**otyzmy, usuwa tymczasem wpisy wskazujące ten problem.

Misiu zrozum następujące zależności: po co szczepionki na coś co jest grypopodobne i jak grypa groźne? Fakty mówią, nie one krzyczą, wyraźnie że nie o walkę z wirusem tutaj chodzi. Aplikacja śledzącą zakażonych, przymusowa szczepionka z chipem, paszport zdrowotny umożliwiający np. podróżowanie. Ograniczenie obrotu pieniądza papierowego. Kolejny krok to system punktacji jaki jest w Chinach. Włącz myślenie, połącz fakty.

Jeżeli będzie opracowana skuteczna szczepionka, to powinna być powszechnie stosowana. Mam nadzieję, że większość sejmowa będzie za takim rozwiązaniem.
Twoje systematyczne wpisy i zamieszczane linki świadczą jedynie, że faktycznie w dużej części świat zwariował. Dlatego tych, którzy jeszcze rozsądnie myślą trzeba chronić wszelkimi możliwymi sposobami... przed tobą i ludźmi tobie podobnymi.

> Jeżeli będzie opracowana skuteczna szczepionka, to powinna być powszechnie stosowana

Jeżeli szczepionka będzie skuteczna, to nie ma powodu, aby kogokolwiek zmuszać do szczepienia. Narażeni na zachorowanie byliby jedynie nieszczepieni (z wyboru) a zaszczepieni (z wyboru) byliby przecież bezpieczni.

Musisz wiedzieć, że nie ma na świecie żadnej szczepionki skutecznej w 100%. Na grypę np. skuteczność szczepionki wynosi nieco poniżej 50%. Trzeba szczepić możliwie największą liczbę populacji, wtedy wirus nie będzie miał możliwości rozprzestrzeniania się. Zwolnieni ze szczepień powinni być tyko uczuleni oraz osoby z przeciwskazaniami.

> nie ma na świecie żadnej szczepionki skutecznej w 100%.

Jasne, ze nie. Pomijając wszystki inne czynniki, szczepionka nie będzie skuteczna dla osób z upośledzonym układem immunologicznym. Zatem tych, które stanowia główną grupę ryzyka dla wirusa Sars-cov2.

> Na grypę np. skuteczność szczepionki wynosi nieco poniżej 50%

Zatem to g..wno nie szczepionka.
A grypę sezonową znamy od wieeeeelu lat. I skoro mimo wieeeelu lat pracy nad szczepionką jedyne, co uzyskano, to niecałe 50%, to jakie widzisz perspektywy stworzenia skutecznej szczepionki na wirusa znanego raptem od miesięcy?
Na tyle skutecznej, aby masowe szczepienia powodowały przerywanie łańcucha zakażeń?
I na tyle dokładnie przebadanej, aby została uznana za bezpieczną? Także pod kątem długoterminowych skutków jej zastosowania.

G..wniane są Twoje wnioski, a nie szczepionka. .Decyzję o stosowaniu szczepień należy pozostawić tym, którzy mają naukową wiedzę na ten temat, a takich jak Ty należy tylko zaszczepić, żeby nie roznosili tego paskudztwa .

Może od razu do gazu?
Wszak szczepionka nigdy nie daje 100% pewności, zatem, mimo zaszczepienia mnie, mogę cię zakazić!

O jo jo jo.. Co?, boisz się zastrzków?
Widzę, że już tupiesz nóżkami. Właśnie dlatego, że szczepionka nie ma 100% skuteczności trzeba będzie zaszczepić większą część społeczeństwa. Nie panikuj, wytrzymasz zuchu ;)

Tak jak pisałem nie o wirusa Hey tutaj gra. Jest możliwe zaplanowanie lekarstwa, które będzie wychodzić w reakcję z niektórymi wirusami. Celem tych szczepionek jest selektywne zabijanie ludzi a nie ich ratowanie. Dlatego cały proces musi być nadzorowany. To rządy będą decydować jak długo będziesz żyć, aby nie być obciążeniem dla systemu. Ludzie nieużyteczni będą pod pozorem leczenia zabijani.

Tak jak pisało wielu, jesteś chory i prześladuje Cię teoria spiskowa. Podobno to daje się leczyć. Udaj się do specjalisty