Odpowiadasz na:

Cyrk IX kadencji uważam za otwarty

Sprawa "żeńskich końcówek" będzie... rozwiń

Sprawa "żeńskich końcówek" będzie tematem najbliższego posiedzenia Prezydium Sejmu - poinformowała Wanda Nowicka (Lewica) po spotkaniu z marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Liczymy, że Prezydium przychyli się do tego, abyśmy mogły używać na wniosek posłanek, które sobie tego życzą, form żeńskich - dodała.

Pomijając fakt, że są chyba w Państwie problemy większej wagi niż ew. dyskomfort posłanek/pesełek/poślic czy senatorek/senatorzyc, jest takie prawo nadrzędne w Polsce, którego istnienia, szczególnie Lewica powinna być jak najbardziej świadoma, bo zaciekle o jego przestrzeganie rzekomo walczy. Nazywa się ono KON-STY-TU-CJĄ.
A tam jest, co następuje:
Art. 96. 1. Sejm składa się z 460 posłów. (..)
Art. 97. 1. Senat składa się ze 100 senatorów.

Nie ma słowa o poślicach czy senatorkach. Zatem jeśli ktoś chce sie tak nazywać, to ma oczywiście do tego prawo. Ale poza Parlamentem.
Używanie żeńskich końcówek w Parlamencie jest niezgodne z Konstytucją.

zobacz wątek
5 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry