Odpowiadasz na:

Re: Czas wolny - wycieczki rodzinne

Żartujesz chyba? :) Jak się uda, to nawet wypróbujemy to i owo.

A tak serio, to owszem, chroniłam dziecko przed hałasem (np przed koszmarnym nagłośnieniem festynów - to dopiero... rozwiń

Żartujesz chyba? :) Jak się uda, to nawet wypróbujemy to i owo.

A tak serio, to owszem, chroniłam dziecko przed hałasem (np przed koszmarnym nagłośnieniem festynów - to dopiero decybele) ale teraz gdy córa ma prawie 4 lata uczestniczymy we wszystkim co ciekawe, pomimo niedogodności.

Ponadto gdy obserwuję kotłowaninę w przedszkolu czy na placu zabaw i słyszę te wrzaski i piski, to wydaje mi się że festyn z motywem wojny i wykorzystaniem armat może być naszym dzieciakom dość bliski. :D

A jeszcze... choć wydłużam odpowiedź... jestem absolutnie przekonana i doświadczyłam, że bardzo dobrze na system nerwowy dziecka wpływają nagłe hałasy w połączeniu ze spokojną reakcją matki, tłumaczeniem, pokazywaniem (dla odmiany izolowanie i... pocieszanie wzmacnia wrażenie u dziecka że dzieje się coś strasznego).

zobacz wątek
11 lat temu
~Sajwer

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry