dom, pieniądze, żywność to rozumiem, ale po co IM dzieci? Mój 4-latek gada jak najęty non stop od rana di wieczora, więc obawiam się, że gdyby ONI chcieli zabrać moje dziecko, to po 2 godzinach...
rozwiń
dom, pieniądze, żywność to rozumiem, ale po co IM dzieci? Mój 4-latek gada jak najęty non stop od rana di wieczora, więc obawiam się, że gdyby ONI chcieli zabrać moje dziecko, to po 2 godzinach bezustannego pytania "a dlaczego???", "a po co???" albo "opowiedz mi !!!" przeprosiliby za kłopot i odwieźli z powrotem.
zobacz wątek