Widok
Czemu to się nazywa apteka?
Nazwa 'Apteka' jest nie na miejscu. 90% towaru to maseczki, kremiki pod oczka, kremiki do rączek, odżyweczki na włoski i suplemenciki diety. Zabrzmi to może dziwacznie ale leków jest tam jak na lekarstwo ;-). Być może specyfika miejsca i znajomość przez właścicieli zasad ekonomii (prawo popytu/podaży) sprawiło, że asortyment jest taki a nie inny. Jeśli chcesz wykupić recepte, nie polecam. Jeśli chcesz mieć duży wybór kosmetyków czy innych środków do pielęgnacji urody, myślę, że to miejsce da sobie radę.
Moja ocena
Apteka Norweska
kategoria: Apteki
obsługa: 5
asortyment: 1
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 2
2.5
* maksymalna ocena 6