Re: Czterej pancerni i PIS
Wybrałem ten wątek forum ,bowiem można mu przypisać swoisty ciąg dalszy. I nie chodzi tutaj o opis dalszych przygód pancerniakow, lecz o karierę jaką może zrobić pies służący niegdyś sprawie PRL....
rozwiń
Wybrałem ten wątek forum ,bowiem można mu przypisać swoisty ciąg dalszy. I nie chodzi tutaj o opis dalszych przygód pancerniakow, lecz o karierę jaką może zrobić pies służący niegdyś sprawie PRL.
Pies jak to pies, służy swemu karmicielowi bez wzgledu na ustroj. Takiemu psu wszystko jedno na kogo będzie szczekal i kogo gryzl. Wystarczy dac mu żarcie i bude. Nie bez powodu mówi się o kłamcy że łże jak pies.
Patrzę teraz na takiego psa, pysk mu trochę zmizernial ale grzywka pozostała taka sama jaką miał w latach 80 tych.
zobacz wątek