Odpowiadasz na:

kilka lat temu byłe w tunezji na wakacjach z rodziną

trafiliśmy do hotelu który wybraliśmy na podstawie opinii w internecie

jeżdżę po świecie więc w "paru" miejscach już byłem i widziałem nie jedno, ale jeszcze nigdy nie widziałem szoku... rozwiń

trafiliśmy do hotelu który wybraliśmy na podstawie opinii w internecie

jeżdżę po świecie więc w "paru" miejscach już byłem i widziałem nie jedno, ale jeszcze nigdy nie widziałem szoku ludzi którzy przekraczali progi tego hotelu łącznie ze mną i moją rodziną... nie będę opisywał tego co tam przeżyłem, fałszowania zdjęć w katalogach bo to nawet nie był retusz, ale skupię się na opiniach

wiem jedno - żaden ale to żaden klient tego hotelu nie przyjechał tam drugi raz niezależnie od biura podróży czy kraju

na wszystkich stronach internetowych z opiniami we wszystkich językach wpisy były notorycznie fałszowane, a złe opinie CODZIENNIE kasowane, musiał być do tego powołany zespół ludzi którzy przez cały sezon zajmowali się tylko tym i wpisywaniem samych pochlebnych opinii

skutkiem było ściąganie ludzi z całego świata za grubą kasę do miejsca które ja osobiście nazywałem nie hotelem a centrum slumsów, od tego wyjazdu obrzydła mi tunezja, afryka północna i cały tamten klimat społeczny

są i plusy tej całej sytuacji - po tym całym zamieszaniu postanowiłem nigdy więcej tam nie jechać a patrząc na wiadomości w tv to była trafna decyzja, drugim plusem jest to że w końcu ludzie przejrzeli na oczy i przestali dawać zarabiać tym bambusom

a wracając do tematu nazewnictwa hoteli i gwiazdek - służbowo jeżdżę tylko do sieciówek, wiem standard jak standard ale wiem czego się mogę spodziewać w danym hotelu, byłem już w hotelach 5cio gwiazdkowych gdzie remontu nie widziano przez ostanie 15 lat ale nie przeszkadzało to w reklamowaniu się "na najwyższym" poziomie i kasowaniu ludzi na tysiące za pobyt w śmierdzących, zabrudzonych pokojach,

zobacz wątek
10 lat temu
~turysta miejscowy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry