Umówili się, że będą się kompromitować na zmianę. Jak w dobrym małżeństwie.
Ta pani pojechała tam za pieniądze podatników.
Małżonka bolszewickiego dygnitarza państwowego postanowiła...
rozwiń
Umówili się, że będą się kompromitować na zmianę. Jak w dobrym małżeństwie.
Ta pani pojechała tam za pieniądze podatników.
Małżonka bolszewickiego dygnitarza państwowego postanowiła pokazać w jakim poważaniu ma Polaków.
Aby być prezydentem trzeba na to zasłużyć.
Aby być Pierwszą Damą, trzeba najpierw być Damą.
https://youtu.be/6fbpTFduisw
zobacz wątek