Odpowiadasz na:

Ech, ale mi nic nie wiadomo, jakoby Roman Polański w ogóle był zboczeńcem mającym skonności do dzieci. Nie wiem, nie śledzę pudelków. Po tej sprawie określiłem go tak jak określiłem, czyli człowiek... rozwiń

Ech, ale mi nic nie wiadomo, jakoby Roman Polański w ogóle był zboczeńcem mającym skonności do dzieci. Nie wiem, nie śledzę pudelków. Po tej sprawie określiłem go tak jak określiłem, czyli człowiek wiele lat temu pogubiony, nieuporządkowany wewnętrznie, może gwałciciel. Potem to ja nie wiem. Znam jego twórczość dość dobrze i jeżeli miałbym cokolwiek na jej podstawie oceniać to... a nieważne. Zupełnie nie w tę stronę w każdym razie.
A prawo to prawo. Ono musi mieć sztywne paragrafy, ale to nie paragrafy tworzą człowieka tylko wnętrze tego człowieka. Jak będę prowadził z 0,6 promila to jestem w Polsce przestępcą dość poważnym. Prawo jazdy tracę na 3 lata i musze zapłacić 50 tysięcy, koszty i grzywnę, mogę do więżienia też trafić albo zawiasy dostać. A w Anglii za dokładnie ten sam czyn policja grzecznie się kłania i życzy szerokiej drogi. No to jestem przestępca czy nie? To zależy od kraju. Ale moja postawa i mój czyn jest dokładnie taki sam.
Mnie to ciężko artykułować, co mam na myśli, bo mnie tu prawie nikt nie zna i może to wyglądać jakbym sam miał jakiś problem z oscylowaniem na niebezpiecznych granicach. A tak właśnie zupełnie nie jest. Młode dziewczyny w większości mnie drażnią. Staram się po prosu zdroworozsądkowo na to patrzeć. Poczytaj o Klausie Kinskym, Jimim Savilu czy nawet Charlim Chaplinie. Gdzie tam Romanowi do nich? No może do Chaplina najbliżej ale skala też nieporównywalna.
A co do księdza z pomnika to tu nawet gazeta podaje:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24524996,rz-swiadek-ws-ksiedza-jankowskiego-niewiarygodny-wczesniej.html#a=319&c=134&s=BoxNPrzeCzol9_1

zobacz wątek
6 lat temu
~the raven

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry