Jeżeli przed Gierkiem, było umiarkowanie źle, za Gierka było nieźle, a teraz jest bardzo źle, to wiem, że oceniasz sytuację Kościoła w Polsce.
Z taką oceną Kościoła się zgodzę, natomiast nie...
rozwiń
Jeżeli przed Gierkiem, było umiarkowanie źle, za Gierka było nieźle, a teraz jest bardzo źle, to wiem, że oceniasz sytuację Kościoła w Polsce.
Z taką oceną Kościoła się zgodzę, natomiast nie zgadzam się z oceną sytuacji gospodarczej naszego kraju i życia obywateli. Zaciągnięte masowo kredyty nie spowodują masowych eksmisji i masowych samobójstw. W perspektywie dłuższego czasu wszyscy kredytobiorcy wyjdą na swoje, jak zwykle. Frankowicze też ciągle płaczą, a jakoś w większości płacą systematycznie przez cały rok, a urlopy spędzają w ciepłych krajach.
zobacz wątek