Re: Czy Wasi mężowie pomagają przy dziecku,w domu?
tyle ze trzeba przymknac oko jak lazienka czy kuchnia nie jest wysprzatana jak ty bys to zrobila, bron Boze nie poprawiac a z brudu nie umrzecie. dzieckiem tez sie dobrze zjamie chociaz moze nie...
rozwiń
tyle ze trzeba przymknac oko jak lazienka czy kuchnia nie jest wysprzatana jak ty bys to zrobila, bron Boze nie poprawiac a z brudu nie umrzecie. dzieckiem tez sie dobrze zjamie chociaz moze nie tak perfekcyjnie czy w tej kolejnosci co ty. a wlasciwie to ostatnio ogladalam z mama seial i jeden a aktorow poprosil zone o golabki na co ona mu odpowiedziala ze nie ma czasu je zrobic bo zalmuje sie wnukiem i nie wyrabia, zrobi je w sobote na co on zaczal narzekac ze kiedys to by od razu byly na stole i biedny musi isc do baru, co zreszta musi ukrywac przed zona zeby jej nie urazic (narzekal do kolegi). a ja sobie pomyslalm ze co za dziad jak chce to niech sobie zrobi, a po drugie co to wogle za sposob przedstwania rzeczy w miejscu ktore maja wplywac na nasz swiatopoglad(teoretycznie). mam nadzieje ze takich modeli rodziny jest juz coraz mniej, wraz z pokoleniem naszych rodzicow
zobacz wątek