Re: Czy Wasi mężowie pomagają przy dziecku,w domu?
u nas to jest tak jak u Agathy troche mąż zarabia a ja wydaje hhe nie no po części:)on nie ma kiedy:)
ogólnie większość rzeczy w domu robię ja czasem mąż odkurzy wyniesie śmieci o ile w domu...
rozwiń
u nas to jest tak jak u Agathy troche mąż zarabia a ja wydaje hhe nie no po części:)on nie ma kiedy:)
ogólnie większość rzeczy w domu robię ja czasem mąż odkurzy wyniesie śmieci o ile w domu jest.
czasem trzeba go upomnieć, aby w czymś pomógl ale robi to bez większego protestu jak sie (alko ktoś)coś popsuje to logiczne ze robi to on bo ja nie umiem(no chyba ze umiem a jego nie ma). opieka nad malym no coz usypainie i kapiel to moja działka, ale nakarmi go bez problemu jeśli jest potrzeba tak samo ubierze czy rozbierze i wiele innych więc pomagamy sobie na wzajem. on mi ze nie musze jak narazie martwic sie o nianie i zlobki moge spokojnie siedzeic z malym w domu, a ja jemu:)
ja sie nie czuje służaca robie to bo chce a nie bo musze dla mnie jest to przyjemne poprostu.
Nie rozumiem kobiet takich co maz zapierdziela od rana do wieczora, ona siedziw w domu z dzieckiem i maz wraca ma zrobic obiad posprzatac i jeszcze dzieckiem sie zajac hehe no to chyba nie jest wtedy partnerstwo i takiego goscia szlag trafi predzej czy pozniej:))
ja tam nie narzekam, w kazdym badz razie:))
zobacz wątek