Re: Czy bezdomny ma szansę na znalezienie miłości?
Witaj Jarku. Masz i nie masz racji jednocześnie. To prawda że na początku kierowałem tego posta do kobiet. Ale nie chodziło mi o to zeby (jak ktos napisał na początku) "ją przelecieć i wykorzystać...
rozwiń
Witaj Jarku. Masz i nie masz racji jednocześnie. To prawda że na początku kierowałem tego posta do kobiet. Ale nie chodziło mi o to zeby (jak ktos napisał na początku) "ją przelecieć i wykorzystać finansowo". Pisałem wielokrotnie że jestem strasznie samotny( nigdy nie miałem dziewczyny). I napisałem wcześniej że gdyby znalazła sie jakaś kobieta która by mi pomogła i z którą być może ułożyłbym sobie życie,to byłbym podwójnie szczęśliwy. Ale masz rację: muszę najpierw wyprostować swoje życie a potem myśleć o kobiecie. Nie mówię o sobie za wiele ponieważ jestem nieśmiały i nie każemu się zwierzam. Pozatym to jest forum a nie portal randkowy.
Małe sprostowanie: Halewicz nie próbował mi pomóc. On mi pomógł. I dalej pomaga jak tylko może. i bardzo mu za to dziękuję.
zobacz wątek