Przez 15 lat leczyłam się na niedoczynność tarczycy, brałam euthyrox po którym różnie się czułam.. Mimo niedoczynności nie miałam wysokiej wagi (56 kg? Ale może dlatego że dużo trenowałam i...
rozwiń
Przez 15 lat leczyłam się na niedoczynność tarczycy, brałam euthyrox po którym różnie się czułam.. Mimo niedoczynności nie miałam wysokiej wagi (56 kg? Ale może dlatego że dużo trenowałam i uważałam na to co jem aż do przesady bo ważyłam jedzenie, liczyłam makro i mikro... W tym okresie wyniki bardzo się wahały, po urodzeniu dziecka wiadomo.. Mniej czasu zaczęłam odpuszczać ważenie jedzenia i wyliczanie wszystkiego.. Dalej jadłam zdrowo ale zaczęłam jeść więcej tłuszczy zaczęłam nawet jeść trochę cukru i odstawiłam euthyrox.... Po 3 latach poszłam na usg tarczycy i lekarz powiedział że nie wierzy ze mam niedoczynność że on już dawno nie widzxial tak zdrowej tarczycy... Zaczęłam opowriadac mu o swoim żywieniu i potwierdził ze to zmiana nawyków żywieniowych, jedzenie wszystkiego z umiarem doprowadzilo do regeneracji tarczycy. Warto jest rownież wspomagać sie ziołami na tarczycę https://kredensziolowy.pl/produkt/eutroherbs/ Jak tutaj. Tak więc dziewczyny żadnych głodówek, żadnych koktaili cudownych... Tylko racjonalne odżywianie
zobacz wątek