Taki "niegroźny wirus", a pozbawił życia wielu moich znajomych. Wielu też niby pokonało tego "niegroźnego wirusa", z bardzo dużym wysiłkiem. Piszę niby, bo po wielu miesiącach nie mogą odzyskać...
rozwiń
Taki "niegroźny wirus", a pozbawił życia wielu moich znajomych. Wielu też niby pokonało tego "niegroźnego wirusa", z bardzo dużym wysiłkiem. Piszę niby, bo po wielu miesiącach nie mogą odzyskać formy sprzed choroby. Są to przypadki znane mi z imienia i nazwiska.
zobacz wątek