Widok
mmm-82, a to jest wybór ? nas zapisali i trafiliśmy do Mileny. Bardzo sympatyczna kobitka, z rewelacyjnym podejściem do dzieci, szczególnie tych najmłodszych, płaczących i marudzących. Do rodziców też potrafi dotrzeć. Hihi, w naszej grupie musi temperować tatusiów, bo najchętniej puściliby maluchy na głęboką wodę :)
Kaś- Staś jest w Gdyni na Tatrzańskiej. Zajęcia z instruktorami. 30 minut zajęć zorganizowanych przez instruktorów + 15 minut czasu wolnego. Pewnie gdybym sama szła z Matim to nie wiedziałabym co robić, ale instruktorzy pokazują różne ćwiczenia, nurkowanie, pływanie na pleckach. Jest naprawdę super.
Bazylia- na początku Mati się denerwował. Woda w basenie ma ok 32 stopnie. Instruktorka doradziła nam, aby stopniowo zmniejszać temperaturę wody do kąpieli. Oczywiście nie do 32 stopni, ale żeby nie była bardzo ciepła. Teraz Mati szaleje na basenie. Pamiętaj, że jak pójdziesz pierwszy raz i maleństwo będzie płakać to nie staraj się go zmuszać do przebywania w wodzie. Najpierw musi się oswoić. Pierwszy raz Mati płakał, więc po 5 minutach wyszliśmy. Potem stopniowo się przywyczajał.