Przez tych wszystkich "uczciwych dla siebie" potem są ceny wszystkiego takie, jakie są. Osoby mało zarabiające teraz nie płacą prawie żadnych podatków, bo dla nich są bardzo wysokie progi, wysoka...
rozwiń
Przez tych wszystkich "uczciwych dla siebie" potem są ceny wszystkiego takie, jakie są. Osoby mało zarabiające teraz nie płacą prawie żadnych podatków, bo dla nich są bardzo wysokie progi, wysoka kwota wolna itd. Lekarze i dentyści zarabiają krocie, a dodatkowo biorą do kieszeni, wiadomo, że rzeszę urzędników karmią wszyscy podatnicy, zawsze tak było, z tym że tych urzędników jest tyle, że zarabiają po dwa tysie miesięcznie. Sam prezydent i premier razem wzięci nie zarabiają tyle, co lekarz po specjalizacji czy obrotny dentysta, a jeszcze potrafią strajkować, bo 200 tysięcy za mało. Mnie lata temu dentystka nie chciała zrobić jedynki na NFZ, bo stwierdziła, że taka odbudowa to nie na NFZ (był odłamany kawałeczek zęba od uderzenia), chociaż ma obowiązek wszystkie odbudowy przednich zębów robić na NFZ. Straciła kontrakt, nie z mojej interwencji, inni pacjenci się skarżyli na to samo i w końcu straciła kontrakt ona i jej koleżanka! I dobrze. To są patologie i to należy tępić. Jak im tak źle, niech całkowicie sprywatyzują opiekę medyczną, niech sobie radzą na wolnym rynku, klientów na pewno im nie zabraknie, może konowalstwo wtedy chociaż zniknie.
zobacz wątek