Re: Czy ktoś korzystał z pomocy psychoterapeuty?
Dziękuję za konkretną odpowiedź. I właśnie tak to jest, człowiek ma problemy, ciężko mu się z codziennym życiem uporać, skupić się na podstawowych rzeczach, nie ma czasu/siły/determinacji aby...
rozwiń
Dziękuję za konkretną odpowiedź. I właśnie tak to jest, człowiek ma problemy, ciężko mu się z codziennym życiem uporać, skupić się na podstawowych rzeczach, nie ma czasu/siły/determinacji aby czytać, dowiadywać się jakie są terapie, czym się różnią itp. Jak ja usłyszałam, że mam chodzić 4 lata na terapię (od dwóch niezależnych osób) to na prawdę się załamałam, straciłam nadzieję i siły żeby walczyć. Nie wyobrażam sobie chodzić tyle lat i jeszcze słono za to płacić. Tam tez obowiązywał regulamin, nie wolo było opuszczać zajęć itp. Nikt nie poinformował mnie, że są alternatywne metody... Ps. Żeby nie było, ja nie stronię od NFZ, tylko po prostu ciężko tam się dostać, trzeba swoje odczekać. (ja dowiadywałam się dwa lata temu i wtedy czas oczekiwania to było 8 miesięcy. Wtedy wydawało mi się strasznie długo, a teraz jak bym się wtedy zdecydowała byłabym po roku terapii :( ).
zobacz wątek
