Widok
hej, ja sie tam rozgladalam kiedy szukalismy sali.
Jesli tam bylas to wiesz jak sala wyglada. Jej dziwny ksztalt i rozmieszczenie nie podobalo mi sie, do tego jak ktos wyjdzie na papierosa albo sie przewietrzyc to odrazu ma ulice i samochody, na budynku pełno reklam mechanikow itd. ja osobiscie nie bylam zachwycona. Ceny tez wysokie. Po za tym moja sasiadka miala tam wesele w grudniu i mowila ze jedzenie nie było najlepsze.
stronka i fotki wygladały cudnie ale w realu było słabo.
Ale to moje zdanie
pozdrawiam
Jesli tam bylas to wiesz jak sala wyglada. Jej dziwny ksztalt i rozmieszczenie nie podobalo mi sie, do tego jak ktos wyjdzie na papierosa albo sie przewietrzyc to odrazu ma ulice i samochody, na budynku pełno reklam mechanikow itd. ja osobiscie nie bylam zachwycona. Ceny tez wysokie. Po za tym moja sasiadka miala tam wesele w grudniu i mowila ze jedzenie nie było najlepsze.
stronka i fotki wygladały cudnie ale w realu było słabo.
Ale to moje zdanie
pozdrawiam
do tego gośc ktory nas oprowadzął wydawał sie dziwny
mialam wrazenie ze sie slini i patrzy tylko na moj biust i tylek
a to byla zima wiec mialam plaszcz a nie jakis zachecajacy dekold
do tego te czerwone wykladziny, sciany na rogach poobgryzane i poscierane, a ta loża na koncu po prawej? co to ma byc:-) moze tam keidys byl jakis dom publiczny.hihihi
mialam wrazenie ze sie slini i patrzy tylko na moj biust i tylek
a to byla zima wiec mialam plaszcz a nie jakis zachecajacy dekold
do tego te czerwone wykladziny, sciany na rogach poobgryzane i poscierane, a ta loża na koncu po prawej? co to ma byc:-) moze tam keidys byl jakis dom publiczny.hihihi
Agaa czy Ty aby napewno wiesz o jakim piszesz lokalu. Z tego co wiem to Pod Aniolem sa niebieskie wykladziny a nie czerwone. Jakie loze? Bylam tam na weselu 29 grudnia i cos takiego napewno bym zapamietala. Co do jedzenia, to nie mam im nic do zarzucenia. Bylo dobre, cieple i naprawde ladnie podane. Laska upewnij sie co piszesz bo mozesz kogos skrzywdzic. JA BYLAM ZADOWOLONA, RODZICE TEZ. POLECAM
pola weicher
mowimy o tej samej kanjpie w brzeznie
tam gdzie keidys byla balladyna
nie wiem jak sie nazywal gosc ktory mnie oprowadzal bo sie nie przedstawil
byly czerwone wykladziny, dorbze to pamietam bo w ogole nie pasowały do reszty
pisalam o jednej lozy a nie kilku
po prawej na koncu jest taka loza , ale jest zamykana drzwiami wiec moze jej nie widzialas, w srodku byly czerwone kanapy i fotele,
moze poprostu na wesela klada niebieskie wykladziny i tyle
napsialam co widzialam i ze mi sie nie podobalo to tyle
pozdr.
tam gdzie keidys byla balladyna
nie wiem jak sie nazywal gosc ktory mnie oprowadzal bo sie nie przedstawil
byly czerwone wykladziny, dorbze to pamietam bo w ogole nie pasowały do reszty
pisalam o jednej lozy a nie kilku
po prawej na koncu jest taka loza , ale jest zamykana drzwiami wiec moze jej nie widzialas, w srodku byly czerwone kanapy i fotele,
moze poprostu na wesela klada niebieskie wykladziny i tyle
napsialam co widzialam i ze mi sie nie podobalo to tyle
pozdr.
Ja byłam tam pod koniec stycznia i to akurat w dzień wesela. Stoły były pięknie przystrojone, schody również. Jednak jak dla mnie to mało miejsca, chociaż pani mówiła, że 120 osób spokojnie się zmieści. Bardzo przeszkadzała mi bliskośc ulicy, bo faktycznie nie ma za bardzo gdzie wyjśc w czasie wesela, żeby sie przewietrzyć. No i przeraziła mnie troszkę cena...na ten rok jest stawka 160zł/os. Od przyszłego może podrożeć nawet do 200,00zł/os...To bardzo dużo jak dla mnie. Najlepiej jest tam pojechać samemu, zobaczyć wszystko na żywo i pogadać na temat organizacji.
Po spotkaniu z wlascicielka powiem tak:
- cena na 2010r. nie jest wygorowana patrzac na to co jest w niej wliczone (170zł/os - jedzenie- starczy jeszcze na poprawiny:) sami zobaczcie menu na stronie nie trzeba komentowac, obsluga kelnerska, dekoracja sali i stolow zywymi kwiatami, ciasto, owoce, szatnia, wynajem sali). Uwierzcie mi szukałam i sprawdzalam wiele sal ale zadna z nich nie miala tak duzo plusow.
Oczywiscie ze sa minusy ale dla mnie do zaakceptowania (np.budynek blisko ulicy, ale jest miejsce na papieroska; niektorym moze przeszkadzac koninek na sali, ale on wprowadza niesamowita atmosfere, miejsca tylko do 120 osob, brak miejsc noclegowych, ale w poblizu jest akademik z ktorego czesto korzystaja goscie).
Proponuje podjechac i porozmawiac z p. Irenka przemiła osoba duzo mozna sie od niej dowiedziec i daje dobre rady dot. organizacji :)
A i brak miejsc na miesiace letnie chyba tez moze wam cos zasugerowac;)
Pozdrawiam wszystkie zestresowane przyszle pary młode:)
- cena na 2010r. nie jest wygorowana patrzac na to co jest w niej wliczone (170zł/os - jedzenie- starczy jeszcze na poprawiny:) sami zobaczcie menu na stronie nie trzeba komentowac, obsluga kelnerska, dekoracja sali i stolow zywymi kwiatami, ciasto, owoce, szatnia, wynajem sali). Uwierzcie mi szukałam i sprawdzalam wiele sal ale zadna z nich nie miala tak duzo plusow.
Oczywiscie ze sa minusy ale dla mnie do zaakceptowania (np.budynek blisko ulicy, ale jest miejsce na papieroska; niektorym moze przeszkadzac koninek na sali, ale on wprowadza niesamowita atmosfere, miejsca tylko do 120 osob, brak miejsc noclegowych, ale w poblizu jest akademik z ktorego czesto korzystaja goscie).
Proponuje podjechac i porozmawiac z p. Irenka przemiła osoba duzo mozna sie od niej dowiedziec i daje dobre rady dot. organizacji :)
A i brak miejsc na miesiace letnie chyba tez moze wam cos zasugerowac;)
Pozdrawiam wszystkie zestresowane przyszle pary młode:)
Agaaa napisała:
"hej, ja sie tam rozgladalam kiedy szukalismy sali.
Jesli tam bylas to wiesz jak sala wyglada. Jej dziwny ksztalt i rozmieszczenie nie podobalo mi sie, do tego jak ktos wyjdzie na papierosa albo sie przewietrzyc to odrazu ma ulice i samochody, na budynku pełno reklam mechanikow itd. ja osobiscie nie bylam zachwycona"
Zgadzam się z tą opinią w 100 %. też tam byliśmy jak szukaliśmy sali. i uwierz,że widziałam lepiej przystrojone stoły i ogólnie lepsze miejsca za podobne lub mniejsze pieniądze. Najlepiej w któryś weekend wybierz się do kilku miejsc i porównaj jak gdzie jest.
"hej, ja sie tam rozgladalam kiedy szukalismy sali.
Jesli tam bylas to wiesz jak sala wyglada. Jej dziwny ksztalt i rozmieszczenie nie podobalo mi sie, do tego jak ktos wyjdzie na papierosa albo sie przewietrzyc to odrazu ma ulice i samochody, na budynku pełno reklam mechanikow itd. ja osobiscie nie bylam zachwycona"
Zgadzam się z tą opinią w 100 %. też tam byliśmy jak szukaliśmy sali. i uwierz,że widziałam lepiej przystrojone stoły i ogólnie lepsze miejsca za podobne lub mniejsze pieniądze. Najlepiej w któryś weekend wybierz się do kilku miejsc i porównaj jak gdzie jest.
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=464095&t=463232
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=457685&t=436880 (dorotazab22 miała tam wesele)
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=457179&t=457073
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=452337&t=441081
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=449613&t=449613
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=438833&t=438582
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=427047&t=425054
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=415278&t=414197
forumowa szukajka naprawdę nie gryzie!!! nie wiem czemu boicie się jej używać...
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=457685&t=436880 (dorotazab22 miała tam wesele)
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=457179&t=457073
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=452337&t=441081
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=449613&t=449613
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=438833&t=438582
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=427047&t=425054
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=415278&t=414197
forumowa szukajka naprawdę nie gryzie!!! nie wiem czemu boicie się jej używać...
Witam,
mieliśmy tam z obecną żoną wesele 12.07.2008r. Było 77 osób i na taką ilość sala była wystarczająca. Parkiet mimo niewielkich rozmiarów również. Budynek z zewnątrz faktycznie jest brzydki i zaraz przy ulicy. Ta druga kwestia nam nie przeszkadzała, bo nie chcieliśmy, żeby nam goście na zewnątrz wyłazili w trakcie wesela.
Sala była bardzo ładnie przystrojona, czysto i schludnie - gościom się bardzo podobało. Obsługa była rewelacyjna - sprawna i bardzo dyskretna. Panie kelnerki w niezauważalny sposób krążyły między stołami i wszystkiego doglądały. Z własnej inicjatywy dbały o osoby starsze i pomagały im np. w przyrządzeniu herbaty czy kawy. Najwyższy profesjonalizm.
Jedzenie po prostu rewelacyjne. Nie było osoby, której by coś nie podpasowało. Menu bardzo zróżnicowane, a ilość potraw olbrzymia. Zostało na poprawiny, a i tak okazało się za dużo.
Jedyna, ale za razem wielka wada - brak klimatyzacji. Okna były pootwierane, nawiewy na parkiet na maksymalnych obrotach i kompletnie nic do nie dawało. Fakt, że był wyjątkowo parny dzień, ale w trakcie lata to norma. W środku było potwornie gorąco.
Właścicielka jest bardzo sympatyczną i uczciwą osobą. Parę dni po weselu zadzwoniła do mnie, że znalazła jeszcze sporo moich wódek, które były przechowywane w innej chłodziarce, a o których zapomniała kelnerka, która na koniec wesela oddawała nam to co zostało z napojów.
Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i polecamy ten lokal.
mieliśmy tam z obecną żoną wesele 12.07.2008r. Było 77 osób i na taką ilość sala była wystarczająca. Parkiet mimo niewielkich rozmiarów również. Budynek z zewnątrz faktycznie jest brzydki i zaraz przy ulicy. Ta druga kwestia nam nie przeszkadzała, bo nie chcieliśmy, żeby nam goście na zewnątrz wyłazili w trakcie wesela.
Sala była bardzo ładnie przystrojona, czysto i schludnie - gościom się bardzo podobało. Obsługa była rewelacyjna - sprawna i bardzo dyskretna. Panie kelnerki w niezauważalny sposób krążyły między stołami i wszystkiego doglądały. Z własnej inicjatywy dbały o osoby starsze i pomagały im np. w przyrządzeniu herbaty czy kawy. Najwyższy profesjonalizm.
Jedzenie po prostu rewelacyjne. Nie było osoby, której by coś nie podpasowało. Menu bardzo zróżnicowane, a ilość potraw olbrzymia. Zostało na poprawiny, a i tak okazało się za dużo.
Jedyna, ale za razem wielka wada - brak klimatyzacji. Okna były pootwierane, nawiewy na parkiet na maksymalnych obrotach i kompletnie nic do nie dawało. Fakt, że był wyjątkowo parny dzień, ale w trakcie lata to norma. W środku było potwornie gorąco.
Właścicielka jest bardzo sympatyczną i uczciwą osobą. Parę dni po weselu zadzwoniła do mnie, że znalazła jeszcze sporo moich wódek, które były przechowywane w innej chłodziarce, a o których zapomniała kelnerka, która na koniec wesela oddawała nam to co zostało z napojów.
Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i polecamy ten lokal.
Na sali "Pod Aniołem"miałem okazje pracować wczoraj.Sala bardzo ładnie udekorawana,obsługa sympatyczna i niezauwazalna.Goście z tego co widziałem zadowoloni.Minus z mojej strony to brak klimatyzacji.Działał jakis nawiew ale nie dawał sobie rady i było dość duszno przy okazji troszke hałasował.Moim zdaniem ogólnie jest ok:)