Widok
Czy ktoś poleci nianię do bliźniaków?
Szukam opiekunki na pełen etat dla córek. (od poniedziałku do piątku -miejsce Rotmanka k. Pruszcza)
Dziewczynki rozpoczynają 7 miesiąc życia. Opieka od lutego 2016
Wiem że nie każda opiekunka ma ochotę na opiekę nad bliźniakami i że musi to być osoba z doświadczeniem dlatego jeśli możecie mi kogoś polecić była bym wdzięczna.
mój mail:
isztar_gda@interia.pl
Dziewczynki rozpoczynają 7 miesiąc życia. Opieka od lutego 2016
Wiem że nie każda opiekunka ma ochotę na opiekę nad bliźniakami i że musi to być osoba z doświadczeniem dlatego jeśli możecie mi kogoś polecić była bym wdzięczna.
mój mail:
isztar_gda@interia.pl
Szukałam sześć lat temu. Znaleźć kogoś do opieki nad bliźniętami jest trudno. A gdy mi się udało, to stawka była 15-20 zł na godz., czyli to co bym zarobiła, zapłaciłabym opiekunce. Nie wróciłam do pracy, odchowałam dzieci i potem znalazłam nową pracę.
Moja koleżanka swoje 9-miesięczne bliźniaczki oddała do żłobka, bo do pracy musiała wrócić. Pierwsze miesiące były "straszne" - infekcja za infekcją, antybiotyki i inne "atrakcje". Teraz młode nabrały odporności, dalej chodzą do żłobka i jest dobrze.
Jeśli mogę coś doradzić, to szukaj wśród znajomych i sąsiadów. Najpierw opiekunka niech posiedzi z dziećmi w twoim towarzystwie, wtedy będziesz mogła odpowiedzieć na pytania i wątpliwości. Potem niech zostaje na 2-3 godz., a potem się przyzwyczai:) Najważniejsze to przekonać kandydatkę, że z bliźniętami jest w wielu kwestiach lżej, niż z jednym dzieckiem. Znane mi bliźnięta (cztery pary) są samowystarczalne jeśli chodzi o zabawę, bawią się sami, nie wymagają ciągłego towarzystwa i uwagi, trzeba tylko przypilnować, żeby się najedli, napili, mieli suche pieluchy i zdrzemnęli się nieco. Poza tym oczywiście przypilnować, żeby sobie nie zrobili krzywdy, jak przy każdym innym dziecku. Sprawa nie jest tak skomplikowana, jak się wydaje tym, którzy nie opiekowali się bliźniętami.
Oczywiście nie można generalizować, bo bywają takie pary, które są bardzo kłopotliwe, ale to tak samo jak z "pojedynczymi" dzieciakami.
Powodzenia.
Moja koleżanka swoje 9-miesięczne bliźniaczki oddała do żłobka, bo do pracy musiała wrócić. Pierwsze miesiące były "straszne" - infekcja za infekcją, antybiotyki i inne "atrakcje". Teraz młode nabrały odporności, dalej chodzą do żłobka i jest dobrze.
Jeśli mogę coś doradzić, to szukaj wśród znajomych i sąsiadów. Najpierw opiekunka niech posiedzi z dziećmi w twoim towarzystwie, wtedy będziesz mogła odpowiedzieć na pytania i wątpliwości. Potem niech zostaje na 2-3 godz., a potem się przyzwyczai:) Najważniejsze to przekonać kandydatkę, że z bliźniętami jest w wielu kwestiach lżej, niż z jednym dzieckiem. Znane mi bliźnięta (cztery pary) są samowystarczalne jeśli chodzi o zabawę, bawią się sami, nie wymagają ciągłego towarzystwa i uwagi, trzeba tylko przypilnować, żeby się najedli, napili, mieli suche pieluchy i zdrzemnęli się nieco. Poza tym oczywiście przypilnować, żeby sobie nie zrobili krzywdy, jak przy każdym innym dziecku. Sprawa nie jest tak skomplikowana, jak się wydaje tym, którzy nie opiekowali się bliźniętami.
Oczywiście nie można generalizować, bo bywają takie pary, które są bardzo kłopotliwe, ale to tak samo jak z "pojedynczymi" dzieciakami.
Powodzenia.
Szukaj wśród studentek zaocznych, w ogłoszeniach trójmiasta i niania pl Wskazane żeby niania przez dwa tygodnia przychodziła jak ktoś z rodziny jest w domu.Stawka za godzinę 10-12zł to w przypadku 8-10 godzin nie jest mało.Poszukiwania mogą trochę potrwać ale w końcu się uda.Dokładnie przyglądaj się nowej niani,powinna być odpowiedzialna,zrównoważona,uczciwa.Powodzenia