Czy ktoś potrafi rozwiać moje wątpliwości?

> Idzie czas, w którym autorytaryzm sprawdza się lepiej, niż demokracja

Niewątpliwie.
Niestety... autorytetów u nas brak.

Musiałbyś jego ekscelencję ambasadora Brzezińskiego pytać, czy w obszarze Wisły planowane jest uruchomienie mechanizmów wyborczej aktywizacji ludności tubylczej. Prawdopodobne jest wciągnięcie tych terenów w strefę działań militarnych, a być może ich radioaktywne skażenie, a wówczas tego typu zabawy zostają odłożone ad kalendas graecas. Obecni administratorzy wydają się całkowicie ulegli wobec nadzorców, więc dopuszczanie do głosu Donalda Tuska wydaje się być niepotrzebnym ofiarowaniem kawałka radziwiłłowego sukna Niemcom. Z drugiej strony, spora część decyzji zapada po linii okultystycznej i satanistycznej, a z jakiegoś powodu to całe pederastyczne i feministyczne ... wydaje się być dla nadzorców naprawdę ważne. "Some devill sh*t" - wow, thx Brad :)))

https://youtu.be/VL3nh-J7xvY

Na kogo zatem głosować?. No chciałem na partię Marianny Shreiber, ale chyba zrezygnowano z tego projektu. Największą przenikliwością wykazał się zaś Krzysztof Kononowicz. Powiedział że nie będzie niczego. Polski już nie ma. Jest w naszych sercach.
W tym co pisałem w ogóle nie ma prawdy. To standup satyryczny był .Proszę zwrócić uwagę, że istnieje na tym forum dział "Polityka"

Dałęś sobie człowieku wmówić coś z tym "autorytaryzmem".
Bo jeżeli chodzi o kwestię autorytaryzmu to najbliżej są tu środowiska, które promowały "autorytety - ludzi mądrych i z klasą" czyli środowiska michnikowszczyzny, postkomuny.
Autorytaryzm oznacza przypisywanie sobie, bezpodstawnie, bez kierowaniasię wskaźnikami społecznymi, rolę autorytety, a widać to najlepiej w poczynaniach totalsów a szczególnie KODziarstwa.
W polityce prawdziwej liczy się troska o interes narodowy i głosuje się na partie, które ten interes nie tylko głoszą ale i skutecznie realizują. I tu problemu z wyborem nie ma, bo wiadomo, kto jest kto. Oczywiście są cwaniacy, którym interes narodowy przeszkadza i są też tumany, ktore jeszcze się nie zorientowały who is who.

Autorytaryzm to niedemokratyczny system rządów, w którym władzę sprawuje jedna osoba lub elita i w którym prawa polityczne i wolności obywatelskie są szeroko ograniczane. Jeżeli PIS nie sprawuje władzy za pośrednictwem jednego człowieka oraz nie próbuje ograniczać praw politycznych i wolności obywatelskich, to opozycja ma totalny dar przekonywania społeczeństwa do fikcji.
Obawiam się jednak, że to nie fikcja.
K

Autorytaryzm jak władzę sprawuje jedna osoba ?

W USA jest jeden prezydent i on sprawuje realną wladzę, w Wlk Brytanii Jeden premier. PLus do tego parlament.Ale gdy się w USA pojawił Trump to podniósł się wrzask i**otów.

Głupstwa pleciesz człowieku, bo to nie jest poprawna analiza polityczna.
Autorytaryznm to jest bardzo mgliste pojęcie sugerujące, że władzę sprawuje jedna osoba, jakiś charyzmatyczny przywódca o specyficznej ideologii nawołującej do jedności. Ale to rzadkość, zwykle taki przywódca ma za sobą jakieś potężne środowisko, w interesie którego tę władzę sprawuje, a inne siły polityczne nie istnieją lub są marginalizowane.
Jest to błędna terminologia i błędne spojrzenie na strukturę polityczną. Mamy lepsze koncepcje, stosując niezłą perspektywę badawczą Acemoglu i Robinsona, albio Lewiatana Nieobecnego w społecznościach plemiennych, albo Lewiatana Despotycznego jak w Rosji czy Chinach, Lewiatana Ujarzmionego w demokracji albo Lewiatana Papierowego jak w latach 1989 - 2015 w Polsce, w Grecji czy Włoszech.

W Polsce lat 1989 - 2015 władzę realną sprawował ukryta jedna siła polityczne, czyli uklad postkomunistyczny, który się ukrywał pod różnymi przebierankami, a to Unia Demokratyczna , a to Unia Wolności, a to Lewica a to SLD, a to Platforma, a toRuch Palikota, a to to Nowoczesna i tak da capo al fine. Państwo było teoretyczne, z dykty, c...,d..., i k... kupa.
Demokracji nie było, bo była tylko fasada demokratyczno-liberalna. Była tylko jedna partia opozycyjna PC a potem PIS, której nie można było ze względów formalno-konstytucyjnych zdelegal;izować, ale przecież jednoznacznie wszystkie media reżimowe twierdziły, żę PIS to partia niewybieralna. Ale dzięki tej małej szczelinie w tym lodowcu dało się ten reżim rozsadzić A gdy PIS wygrał demokratycznie wybory natychmast ruszyła machina propagandowa i totalopozycyjna piszcząca, że to faszyzm. Dopiero PIS zaczął budować struktury Lewiatana Ujarzmionego, a uklad poskomunistyczny, który wolał bezradne państwo z dykty, przeciwko temu zaprotestował, licząć na wsparcie zagranicy. Czy ulica i zagranica to są demokratyczne metody ?

Trzeba patrzeć na rzecz realnie i korzystać z wiedzy naukowej, a nie z mediów zagranicznych.

"W USA jest jeden prezydent i on sprawuje realną władzę, w Wlk Brytanii Jeden premier",... a u nas kto?
K

W USA prezydent ma największe w świecie uprawnienia, więc czy mozna mówić o autorytaryzmie ? W Polsce pozycja prezydenta jest dużo słabsza.

Oczywiście, że u nas pozycja prezydenta jest dużo słabsza. U nas prezydent, premier, prezes NBP, prezes TK, itd. wypełniają wolę jedynej osoby, posiadającej rzeczywistą władzę. Czy tylko ja mam takie wrażenie?

Jesteś głupkiem, człowieku. Prezes partii jest przywódcą legalnie działającej, a więc demokratycznie działającej partii i może sobie wskazywać na stanowiska kogo zechce. Ale na pewno nie desygnuje takich fachmanów jak Sławku Nowaku, który nie dość, że się skurwił w Polsce , to jeszcze kontynuował ten proceder na Ukrainie.
Natomiast jego przeciwnicy absolutnie się w modelu demokratycznym nie mieszczą: sami powiedzieli że są opozycją totalną a nie demokratyczną.

"Głupstwa pleciesz człowieku", "Jesteś głupkiem człowieku".
Z niecierpliwością czekam na "spie**zaj dziadu" :)

Głupek jest słowem umiarkowanym jak na ten bezmiar fałszu jaki produkują niektórzy bywalcy tego forum. Jak można pleść takie dyrdymały odwracając kota ogonem. Demokratyczna partia jest oskarżana o brak demokracji, a totalitaryści i demagodzy udają demokratów. Niezły przekręt typowy dla takich ludzi.

To nie są dyrdymały, to nie jest odwracanie kota ogonem. Takie przekonanie ma połowa społeczeństwa i nawet przyjmując, że tak myśli tylko ta głupsza połowa, nazywając jej przedstawiciela "głupkiem", nie sprawisz, że z automatu stanie się mądrzejszy.

> Takie przekonanie ma połowa społeczeństwa

Znowu kolejne naiwne głupstwo z gatunku: miliony much nie mogą się mylić, g*wno jest smaczne.
Przekonania nie zawsze pokrywają się z prawdą. Tandeta jest tańsza i łatwiej dostępna. Łatwo jest obecnie, przy tych nowych technologiach informacyjnych i platformach cyfrowych manipulować opinią publiczną i sprzedawać kit, bo tańszy.
Psucie czy burzenie jest proste i tanie, budowa jest trudna i kosztowna.

Łowco, kilka razy podkreśliłeś, że masz duże doświadczenie w analizowaniu tekstów. Niestety, daje się zauważyć, że z komentarzy wychwytujesz mniej istotne fragmenty, a całkowicie pomijasz meritum. Np. w komentarzu do którego wyżej się odnosisz, nie jest istotne pierwsze zdanie, chociaż nie jest też bez znaczenia. Istotę stanowi ostatnia część komentarza, czyli fragment:
"nazywając jej przedstawiciela "głupkiem", nie sprawisz, że z automatu stanie się mądrzejszy".
Staraj się pisać komentarze bez obrażania/poniżania dyskutanta, a na pewno Twoje argumenty odniosą lepszy skutek.

Liczysz na to, że argumenty przekonają oponentóqw ?

Naiwność, proszę sobie poczytać tekst o Solidarności, a zrozumie pan/i dlaczego tak jest. Ludzie po prostu prawdy nie chcą, wolą kit, bo prosty, tandetny i tani. Fakty same ukladają się w prawdziwą narrację, a głupki i tak będą wiedziały swoje..

Doskonale napisane, krótko i zwięźle !! Społeczeństwo niestety słucha niemieckich mediów, które chcą z Polski zrobić swój następny land.Przykład - gdy weszło 500+ jaki podniósł się wrzask, że do pieczarek i szparagów Polacy nie przyjadą-pamiętacie ? Teraz przysłali znowu tego co już był, aby znowu skłócać Polaków i rozwalić ojczyznę od środka.Płakać się chce, że ma tyle poparcie, jak bardzo sfiksowali ludzi, omotali i bardziej słabi psychicznie dali się podejść,uwierzyli w fikcję,a tu chodzi o Polskę !! opamiętajcie się ludziska macie przykład,że gdyby nas zaatakowali i Ukrainę razem, niemcy nawet by nie kwinęli palcem.Taka jest prawda.

Polskich mediów, czyli pisowskich. Skąd ty się urwałeś z tymi swoimi bzdurami ?

Media publiczne są obecnie pisowską tubą propagandową, co nie zmienia faktu, że rzeczywiście są polskie.
Polskimi nie są natomiast z pewnością takie media jak TVN (Discovery Communications) czy np. Fakt, Newsweek, Der Onet (Ringier Axel Springer).

Jest wybór. Tak jak w PRL. Głos Ameryki, Wolna Europa czy polskie media PZPR? Teraz podobna polaryzacja. Warto jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, komu wierzyć. Z oczywistych względów nie pisowskim mediom.

>Warto jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, komu wierzyć.

Proste. Nikomu. Czytam czasem "Politykę", bo lubię. Tv nie oglądam od ponad 20 lat. Internet w zupełności wystarczy. Chociaż większość "mediów" internetowych to teraz portale plotkarskie i ciężko coś sensownego wyłowić.

"Politykę " też czytam, teraz już sporadycznie, by sprawdzić czy powróciła do dobrej formy. Mierzi mnie już monokultura tematyki PIS, odmienianej przez wszystkie przypadki. Od dawna wszak widzę że koń jest jaki jest, po co mam wydawać prawie dychę by to po raz setny przeczytać.

Kolejny oszołom ?
> Czytam czasem "Politykę", bo lubię.
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Ja nie czytywałem Polityki czasem za peerelu. Ja ją wtedy regularnie czytałem. A w. r. 1980 uznałem że już dość i tego się trzymam, czytam za to regulaenie Do Rzeczy, Sieci czy Gościa Niedzielnego bo to media polskie założone na moich oczach przez Polakow.

Za peerelu to ja czytałam o przygodach Misia Paddingtona i chłopca, który podróżował ze stadem dzikich gęsi ;) Polityki tam raczej nie było.

"Do Rzeczy, Sieci czy Gościa Niedzielnego bo to media polskie założone na moich oczach przez Polakow."
Teraz już wiem, dlaczego nie widzisz niczego innego, poza tym co ci założyli na oczach.

Ja wiem,że ruskie i szwabskie przydu*asy lubią tylko swoje, więć biorę z nich przyklad i też preferuję swoje, polskie.

Kawa i szlafrok. Cholerna mgła.
"Przyd(_¤_)pasy" punktuję podwójnie.
http://youtu.be/NfC3rkHxzXA
Spokojnego

Trolinko, przypominam sobie, że już parę lat temu we spół ze Skyem, tworzyliśmy już na forum taki słownik epitetów naczelnego łowcy.

Alfabet PISuarów. W dziale Polityka.

Wszystkich Was uwielbiam i nie wyobrażam sobie wirtualnego życia bez Was.
Przeniosłam się (do wirtualu) na stałe i na zawsze... awsze... awsze.
Pysiek rozbawia mnie totalnie swoimi wariacjami językowymi. Dla Kobiety z wyobraźnią i poczuciem humoru, jak moje to jest Raj!

Ale jaja:
> Jest wybór. Tak jak w PRL.

Coś takiego to tylko postkomunistyczny oszołom może wymyślić.

Kawa. Gdzież ten ostatni notesik... jak drzazga w tyłku.
Wykreślam (z wielkim żalem) przy "Dresiarzu" ;] "cymbał" i wpisuję "oszołom".

Bue he he he :) To co? Kawka ;)
"Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma."
"Niebo jest niebem Pana,
synom zaś ludzkim dał ziemię."...

Anonimie, chyba już czas nadać sobie jakiś nick, nie prawdaż ? Obudziłeś swoim pytaniem fobie jednego i fanatyzm drugiego z forumowiczów. Z równym powodzeniem mógł byś zapytać ich o to, co się stanie gdy wrzucisz petardę do szamba.
Ode mnie : poczekaj chwilę, bo PIS zapewne tak namiesza w ordynacji, że wybory odbędą się 31 listopada i do listy kandydyjących dopiszą PRON czy inny ruch na rzecz obrony kut a fon ów w sukienkach lub hołoty.

Z jednej strony otrzymuję reprymendy, a druga strona nie potrafi napisać kilku zdań, żeby nie przykopać katolikom (pośrednio mnie). Politycy postępują identycznie. Zamiast przedstawić konkretną, interesującą ofertę, najchętniej obrzucają się nawzajem błotem.
K

> Politycy postępują identycznie

Pan raczysz żartować. Identycznie ? Wszyscy ?
Jedni mówili, że zrobią przekop na mierzei, że zrobią gazociąg. Zrobili czy nie ?
A drudzy - szkoda mówić. Co najwyżej, jak w Łodzi, w okresie kryzysu energetycznego zrobili... Festiwal Świateł na Piotrkowskiej

Co można zrobić w dwie kadencje :
- PiS : kanał dla kajaków
- Tusk : gazoport dla Polaków

Zastanawiam się, daczego spośród sukcesów łowca wyłączył takie .spektakularne osiągnięcia PIS, jak setki tysiący mieszkań z programu "mieszkanie plus", samochody elektryczne i elektrownię w. Ostrołęce

OK, nie chcesz się nazwać, wolisz być anonimem. Nie znasz mnie, moich poglądów. Jestem katolikiem, ale to nie znaczy że mam ślepo w czambuł przymykać oczy na podłości kościoła katolickiego, ich hierarchów. Modlimy się do tego samego Boga, przestrzegamy tych samych przykazań i wartości, ale ja nie akceptuję obłudy kościoła. Wierzę że Bóg także.
Interesująca oferta : nie widzę ciekawych ofert na rynku politycznym, chciałbym trzeciej siły pod skrzydłami młodych ludzi nie skażonych polskim duopolem. Idę tymczasem razem z zntypisem, bo mam z nimi wspólnego wroga do pokonania. Jeżeli nie czujesz podobnej odrazy do PIS, trudno, czekaj na rycerza na białym koniu i wybierz kolejny raz mniejsze zło.

Przypominasz mi trochę Kukiza, który rzekomo nie sprzedał się PISowi. Jak w takim razie nazwać głosowanie z PISem za obietnice przeforsowania paru ustaw. Czy Kukiz nie zawarł umowy kupna/sprzedaży?
Ty jaq nazywasz siebie katolikiem i sprzedajesz fundamentalne zasady katolicyzmu za odsunięcie PIS od władzy? Św. Sakrament Małżeństwa - jak pogodzić z legalizacją związków homo? Jak pogodzić aborcję na życzynie z piątym przykazaniem?
Ja nie potrafię

Moralne dylematy możesz sobie darować. Jeżeli głównym kryterium wyboru na kogo głosować są dla ciebie tego typu kryteria, to głosuj na PIS. Ja nie mam wątpliwości, kto kupuje głosy kościelnych hierarchów i oszustów pod fałszywym pozorem pobożności, a kto jest porządnym człowiekiem szanującym innych ludzi, wyznających inny światopogląd. Państwo ma być świeckie, a nie wyznaniowe jak w Iranie.

Poprzeć trzeba każdego, kto usunie kościół i jego wpływy z instytucji państwowych, szkół i zamknie go w murach świątyń.

Zniszcz niezależne od aparatu państwa instytucje, takie jak Kościół, a będziesz miał, przygłupie, państwo pruskie czyli Lewiatana Despotycznego, (wedle nomenklatury Acemoglu i Robinsona).
Naucz się myśleć zanim zaczniesz pisać.

>Kukiza, który rzekomo nie sprzedał się PISowi.

Po co polityk idzie do sejmu ? Żeby realizować program przy pomocy ustaw. Przeforsował Kukiz swoje projekty czy nie ? Jeżeli przeforsował to znaczy jest porządnym politykiem. Na tym właśnie polega dobra polityka.

Sama też nie wiem na kogo tutaj głosować.

I nigdy pani się nie dowie, na kogo głosować, jeśli do tej pory pani tego nie rozumie. A Grecy mieli, mam na myśli Greków sprzed dwóch i pół tysiąca lat, określenie na ludzi, którzy polityki nie chcieli lub nie rozumieli: "i**otes". I to jest bardzo wymowne.

Pomimo tego że wydajesz się rozumieć politykę, nie zmienia to faktu żeś i**otes także. I nic tego nie zmieni. A miałeś okazję oświecić tą Panią.

Ja nie jestem propagandystą, lecz anailtykiem i owej pani nie mam zamiaru niczego sugerować. Ma swój rozum (?) i skoro starożytni Grecy mogli to ogarnąć, może i ona. Tylko jej się nie chce. Może dlatego baby nie miały w Atenach prawa głosu.