Dałęś sobie człowieku wmówić coś z tym "autorytaryzmem".
Bo jeżeli chodzi o kwestię autorytaryzmu to najbliżej są tu środowiska, które promowały "autorytety - ludzi mądrych i z klasą"...
rozwiń
Dałęś sobie człowieku wmówić coś z tym "autorytaryzmem".
Bo jeżeli chodzi o kwestię autorytaryzmu to najbliżej są tu środowiska, które promowały "autorytety - ludzi mądrych i z klasą" czyli środowiska michnikowszczyzny, postkomuny.
Autorytaryzm oznacza przypisywanie sobie, bezpodstawnie, bez kierowaniasię wskaźnikami społecznymi, rolę autorytety, a widać to najlepiej w poczynaniach totalsów a szczególnie KODziarstwa.
W polityce prawdziwej liczy się troska o interes narodowy i głosuje się na partie, które ten interes nie tylko głoszą ale i skutecznie realizują. I tu problemu z wyborem nie ma, bo wiadomo, kto jest kto. Oczywiście są cwaniacy, którym interes narodowy przeszkadza i są też tumany, ktore jeszcze się nie zorientowały who is who.
zobacz wątek
2 lata temu
~łowca absurdów