Tutaj faktycznie nie ma czego żałować. Człowiek chce i ma możliwości to bierze kredyt i kupuje mieszkanie. Jeżeli ktoś chce się uniezależnić a nie ma na tyle pieniędzy aby kupić mieszkanie za...
rozwiń
Tutaj faktycznie nie ma czego żałować. Człowiek chce i ma możliwości to bierze kredyt i kupuje mieszkanie. Jeżeli ktoś chce się uniezależnić a nie ma na tyle pieniędzy aby kupić mieszkanie za gotówkę to musi brać kredyt i tyle.
Inna sprawa, że u nas banki strasznie zdzierają i ciężko znaleźć kraj w którym te opłaty związane z kredytem byłyby tak wysokie jak u nas.
zobacz wątek