Re: Czy macie dobre rady na bolące kolana?
Bart napisał(a):
> Jedna z przyczyn powstawania takiego bolu to zbyt wysuniete do
> tylu siodelko, co dokladnie mialo miejsce w moim rowerze. Tuz
> przed poprzednim...
rozwiń
Bart napisał(a):
> Jedna z przyczyn powstawania takiego bolu to zbyt wysuniete do
> tylu siodelko, co dokladnie mialo miejsce w moim rowerze. Tuz
> przed poprzednim Harpaganem zmienilem rower, a ze wydawal mi
> sie troche za maly przesunalem maksymalnie siodelko do tylu. No
> i nastapilo zbytnie naciaganie miesnia/sciegna ktore nazywa sie
> ITB i po kilkudziesieciu km nie dalo sie jechac. Przesunalem
> siodelko z 2 cm do przodu, zrobilem wczoraj ponad 100 km (na
> jeszcze nadwyrezonym kolanie po Harpaganie) i nie poczulem ani
> przez chwile bolu kolana!!
Muszę Ci powiedzieć, że po tym Harpaganie kiedy sobie rozwaliłem kolano też najbardziej bolało przy chodzeniu po schodach. Ja za to tuż przed Harpaganem obniżyłem sobie kierownicę w dół (obróciłem mostek do góry nogami i odsunąłem siodełko do tyło, żeby przyjąć bardziej aerodynamiczną pozycję. Po Harpaganie przestawiłem siodełko na środek, a zosawiłem obniżoną kierownicę i to na pewno pomogło. Już nigdy więcej mnie nie bolało. Aż się dziwię jak wielu kolarzy ma bardzo do tyłu wyciągnięte siodełko.
Lecę sprawdzić linka, którego zapodałeś.
Dzięki
Pozdrower
zobacz wątek