Re: Czy miała któraś z Was za dużo wód płodowych pod koniec ciąży ?
Ja widzę sens robienia częstszego USG. Moja ciąża był książkowa - nic złego się nie działo. Aż tu nagle podczas normalnej wizyty (i USG) okazuje się, że wód mam duuużooo za dużo. Gdyby nie USG to...
rozwiń
Ja widzę sens robienia częstszego USG. Moja ciąża był książkowa - nic złego się nie działo. Aż tu nagle podczas normalnej wizyty (i USG) okazuje się, że wód mam duuużooo za dużo. Gdyby nie USG to nikt by nie wiedział, ile tych wód jest a tak następnego dnia byłam w szpitalu. Tam ściagnęli mi prawie litr wód przez brzuch. Przez dwa tygodnie znowu na tyle urosły, że urodziłam wcześniaka ale gdybym nie miała ściągniętych, to może urodziłabym prawie dwa tygodnie wcześniej - a to dużo w przypadku wcześniaka i rozwoju płuc.
zobacz wątek