Odpowiadasz na:

Tego nie powiedziałem.
Autorytet mojej córki wynika z tego że jest moją córką. Jest specjalistą chorób wewnętrznych. Absolutnie nie umniejszam innym specjalistom, bo np. nie poddałbym się... rozwiń

Tego nie powiedziałem.
Autorytet mojej córki wynika z tego że jest moją córką. Jest specjalistą chorób wewnętrznych. Absolutnie nie umniejszam innym specjalistom, bo np. nie poddałbym się córce do wykonania jakiejkolwiek operacji. Nawet z bolącym zębem nie szukałbym pomocy u córki (poza przepisaniem środka przeciwbólowego). Natmiast nie dziwię się, że lekarze innych specjalności, ale również salowa, pielęgniarka, pani w rejestracji (to jest służba zdrowia) nie mają specjalistycznej wiedzy w dziedzinie chorób zakaźnych i postępują jak reszta społeczeństwa, w tym również piją, palą, a może i ćpają żeby być wydolnym przez kolejne doby na dyżurze

zobacz wątek
4 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry