Re: Czy można jechać rowerem po obwodnicy trójmiasta?
Oczywista sprawa ale warta wspomnienia. Zwróć uwagę że w wypadku biorą udział dwie strony - więc jakby chciał sobie jeździć po krawędzi klifu to proszę bardzo, jego sprawa - ale nie gdzie może się...
rozwiń
Oczywista sprawa ale warta wspomnienia. Zwróć uwagę że w wypadku biorą udział dwie strony - więc jakby chciał sobie jeździć po krawędzi klifu to proszę bardzo, jego sprawa - ale nie gdzie może się wbić w przednią szybę jadącego setką samochodu i zabić swoją głupotą innych.
To samo tyczy np. niezapiętych pasów na tylnych siedzeniach, ludzie myślą, że to tylko ich dotyczy, a wystarczy pooglądać crashtesty, żeby się przekonać, że ktoś kto wylatuje z tyłu przez przednią szybę, nie koniecznie robi to równie czysto jak olimpijski mistrz w skokach z trampoliny.
zobacz wątek