Ciekawe czy z każdego przedmiotu przeglądasz dokładnie to czego uczy się twoje dziecko. Nie jesteś w stanie sprawdzać jaką ideologię wpaja np pani od matmy.
O koszty wycieczki po fakcie się...
rozwiń
Ciekawe czy z każdego przedmiotu przeglądasz dokładnie to czego uczy się twoje dziecko. Nie jesteś w stanie sprawdzać jaką ideologię wpaja np pani od matmy.
O koszty wycieczki po fakcie się nie martw, bo na pewno na kredyt nie pojechali.
zobacz wątek