Odpowiadasz na:

Dziennik elektorniczny

W komentarzach widać chyba niezrozumienie. Chyba nikt nie jest całkowicie przeciwny wyjściom dzieci poza szkołę, ale część rodziców chce mieć o takich wyjściach wiedzę oraz wyrażać (lub nie) na nie... rozwiń

W komentarzach widać chyba niezrozumienie. Chyba nikt nie jest całkowicie przeciwny wyjściom dzieci poza szkołę, ale część rodziców chce mieć o takich wyjściach wiedzę oraz wyrażać (lub nie) na nie zgodę. I tu trochę kłopot z tym cholernym dziennikiem elektronicznym, który nie ma opcji wystawiania wniosków o pozwolenie, by dziecko uczestniczyło w dodatkowych (lub niestandardowych) zajęciach. I kiedy wreszcie ten dziennik elektroniczny zacznie funkcjonować w taki sposób, że znikną karteczki informacyjne? Dzisiaj nawet nie ma możliwości poinformowania nauczyciela, że dziecko się zrywa z ostatniej lekcji z jakiegoś powodu.
Dziennik elektroniczny na dzień dzisiejszy tylko jest żeby być.

zobacz wątek
7 lat temu
~Marek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry