to z drugiej strony
nondigne
historyjka z mojej podstawowki
Pani Nauczycielka przeprowadza klase przez hol
Pani sprzataczka własnie tam sprzata,smietnik stoi...
rozwiń
to z drugiej strony
nondigne
historyjka z mojej podstawowki
Pani Nauczycielka przeprowadza klase przez hol
Pani sprzataczka własnie tam sprzata,smietnik stoi w poblizu
dziecko rzuciło smiecia na podłoge..sprzataczka mowi "podnies to i rzuc do smietnika"
A Pani Nauczycielka zatrzymuje dziecko i mowi doń "zostaw,ta pani jest od tego ,zeby to posprzatac"
Nauczyciel czy deprawator?
inna sytuacja;
dzieciak w 1 klasie podstawowki,wszyscy wiedza ,ze choruje i poci sie
zreszta niesitotne czy z powodu choroby Pani hrabina poczuła smrod ,czy z innego
przy całej klasie
powiedziała do dziecka "...(imie) smierdzisz i czy ty sie dziecko nie myjesz?"
cała kalsa w smiech i od tej pory kolejne po"grubej "przezwisko "smierdziel"
alez oni kochaja dzieci!
nastepna historyjka:
takze 1 klasa
dziecko za rozkojarzenie na lekcji dostaje ksiazka w głowe
sa swiadkowie-pozstale dzieci
na pytanie rodzica-czy to zrobiła
alez nie!
poniewaz tej Nauczycielce uzbierało sie multum takich "kwiatkow"przez lata
rodzice zgłaszaja do dyrektorki skargi
odpowiedz dyrekcji--"to jest dobry Nauczyciel (ma dodatkowe spacjalizacje!)
po dywan
ogólnie "pod dywan" to jest specjalnosc wielu pedagogów
akcja agresji w szkole
z tego tytułu nawet nie chciało sie wypelnic protokolu ,powiadomic rodziców
ofiara ma peknieta kosc
i Pani dyrektor zarzadza odwolanie wywiadówek ,zeby rodzice mogli
uczestniczyc w marszu
"przeciwko przemocy"
zobacz wątek