GTA? To tam gdzie, żeby akcja posunęła się dalej to trzeba być Trevorem choć na moment? I trzeba brutalnie i realistycznie torturować wijącego się z bólu człowieka? GTA to jest bardzo ciekawy kazus...
rozwiń
GTA? To tam gdzie, żeby akcja posunęła się dalej to trzeba być Trevorem choć na moment? I trzeba brutalnie i realistycznie torturować wijącego się z bólu człowieka? GTA to jest bardzo ciekawy kazus i bardzo "ciekawi" kolesie za tym stoją. Coś właśnie słyszałem i czytałem o tym, ale to dawno temu. Badania to różne są oczywiście. Dużo zależy kto zleca i kto płaci. Na chłopski rozum też warto czasem się zdać
zobacz wątek