Odpowiadasz na:

Strajk był dla rządu rodzajem ultimatum. Pan Broniarz od początku nie zamierzał negocjować.Postawił zaporowe warunki i okopał się na swojej pozycji. Najpierw wziął na zakładników uczniów gimnazjów... rozwiń

Strajk był dla rządu rodzajem ultimatum. Pan Broniarz od początku nie zamierzał negocjować.Postawił zaporowe warunki i okopał się na swojej pozycji. Najpierw wziął na zakładników uczniów gimnazjów i szkół podstawowych. Rząd nie wpadł w tą pułapkę więc przyszedł czas na wzięcie nowych zakładników, maturzystów. Ponieważ i to się nie udało przyszedł czas na ograniczanie powstałych strat i zawieszenie protestu. Oczywiście pan Broniarz cały czas działa z pieśnią na ustach, traktującą o tym że uczniowie są najważniejsi.
Od września protest znowu wybuchnie. Pan Broniarz znowu będzie śpiewał starą pieśń a Skydiver agitował na forum o mądry wybór. Bo przecież idą wybory. Ale w tym sporze oczywiście to uczniowie są najwažniejsi. :-)))

zobacz wątek
6 lat temu
~Cross

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry