Podoba mi się, że autorka posta zastanawia się nad kwestią posiadania dzieci.
Jak się patrzy na ludzi, którzy nie mają warunków, predyspozycji czy chęci, żeby nie tylko spłodzić, ale...
rozwiń
Podoba mi się, że autorka posta zastanawia się nad kwestią posiadania dzieci.
Jak się patrzy na ludzi, którzy nie mają warunków, predyspozycji czy chęci, żeby nie tylko spłodzić, ale przede wszystkim wychować, to nic dziwnego, że coraz mniejsze parcie jest na posiadanie potomstwa.
Też nie chcę mieć.
Smutne jest to, że wielu ludzi, którzy na rodziców się nie nadają, dzieci ma... Nie potrafią przekazać żadnych wzorców, wartości...
Nie wspominając już o pato-rodzinkach, które liczą tylko, że "państwo da".
To odstrasza normalnych ludzi, myślących i świadomych konsekwencji.
zobacz wątek