Re: Czy są tu mamy mieszkające w Niemczech?
Język jest barierą, ale do przeskoczenia. Tutaj jest mnóstwo kursów, które czasami w jakiejś części a często w całości refunduje państwo. Ja sama chodziłam na taki kurs. Nauczyciel mówił tylko po...
rozwiń
Język jest barierą, ale do przeskoczenia. Tutaj jest mnóstwo kursów, które czasami w jakiejś części a często w całości refunduje państwo. Ja sama chodziłam na taki kurs. Nauczyciel mówił tylko po angielsku i niemiecku, nie miałam żadnego polaka w grupie i po czasie to daje efekty bo zmusza do mówienia, żeby się dogadać. Państwo daje pieniądze na dzieci i nie musisz spełniać kryteriów takich jak w Polsce, tzn. 70 zł pod warunkiem że zarabiasz mniej niż jakąś tam sumę. Tutaj to są naprawdę całkiem spore pieniądze. Napewno dzięki nim spokojnie kupisz jedzenie i inne rzeczy dla dziecka. Dla mnie najważniejsze jest godnie żyć. Tak jak pisała jedna z was wyżej nie ma takiego parcia na kredyty, bo tutaj się mieszka i żyje na innych zasadach. Zresztą to nie jest drugi koniec świata i jeżeli ktoś ma możliwość wyprowadzki i szansę na lepsze życie to powinno się 3mać kciuki. Rodzinę i przyjaciół można odwiedzać.
zobacz wątek