ja juz mam dwoje nieochrzczonych
ale ile w domu jest suszenia o to...
no ale skoro nie wyznaje tej wiary i nie zamierzam dzieci w tej wierze wychowywac to nie bede chrzcil. znajomi tez nie wierza ale ochrzcili wlasnie z...
rozwiń
ale ile w domu jest suszenia o to...
no ale skoro nie wyznaje tej wiary i nie zamierzam dzieci w tej wierze wychowywac to nie bede chrzcil. znajomi tez nie wierza ale ochrzcili wlasnie z powdou marudzenia rodzicow.
dla mnie wazny jest jescze jeden aspekt. chce by dziecko nie chowalo glowy w piasek, jesli ma swoje zdanie to chce by je glosno manifestowało a nie tylko po cichu myslalo a postepowalo tak by wszystkich zadowolic.
zobacz wątek
12 lat temu
~nie lubie szarzyzny