Lukrecjo,
Parsknąłem śmiechem, gdy przeczytałem, że jestem "kosmiczny". Niestety z ubolewaniem muszę stwierdzić, że wprawdzie nie jestem przyziemny, ale za to wyjątkowo normalny, jeśli...
rozwiń
Lukrecjo,
Parsknąłem śmiechem, gdy przeczytałem, że jestem "kosmiczny". Niestety z ubolewaniem muszę stwierdzić, że wprawdzie nie jestem przyziemny, ale za to wyjątkowo normalny, jeśli popatrzeć na otoczenie, i to nie tylko to forumowe. Rozumiem jednak, że w pewnym otoczeniu nie tylko wyjątkowa normalność ale nawet sama normaność może być czymś nadzwyczajnym.
zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów