Widok
Czy to skaza?
Drogie mamusie, mam problem i może coś podpowiecie: mój niespełna czteromiesięczny synek od jakiegoś czasu dostaje na policzkach czerwone placki/plamki, które są szorstkie w dotyku i chyba go swędzą bo trze buzię rączkami. Czasem się to zjawisko nasila, czasem znika całkowicie. Plamy pojawiają się tylko na policzkach, ciałko jest od nich wolne. Smaruję mu buzię kremami np. ochronnym Bambino, Nivea SOS lub maścią z wit. A. Doraźnie to pomaga, ale problem wraca. Synek praktycznie od urodzenia jest na butelce, od dwóch miesięcy pije mleczko Hipp. Nie ma też żadnych problemów trawiennych. Czy to może być skaza? Przy okazji szczepienia pediatra stwierdziła, ze to jakieś zmiany o podłożu alergicznym, ale mam się nie martwic tylko obserwować dziecko. A ja się martwię, bo placki wczoraj znów się pojawiły:( Miałyście może podobne problemy?
Doti cięzko tak doradzić,to może być wszystko.Podobne objawy miał Niko gdy miał 3 miesiące,był to trądzik niemowlęcy,musiało go to swędzieć,bo drapał.
Poszłabym z dzieckiem do dermatologa,skoro pediatra go widziała.
ewentualnie można odstawić mleczko,ale tu nie widzę sensu skoro jest nam mm. Jeżeli byłoby to mleko,wyszło by wcześniej niż po dwóch miesiącach,stawiałabym na ten trądzik niemowlęcy,nie smaruj niczym buzi dopóki dermatolog nie obejrzy syna.
Poszłabym z dzieckiem do dermatologa,skoro pediatra go widziała.
ewentualnie można odstawić mleczko,ale tu nie widzę sensu skoro jest nam mm. Jeżeli byłoby to mleko,wyszło by wcześniej niż po dwóch miesiącach,stawiałabym na ten trądzik niemowlęcy,nie smaruj niczym buzi dopóki dermatolog nie obejrzy syna.
Polecam zrobienie testu nietolerancji pokarmowej , nie wiem tylko,czy u takiego maluszka jest to sensowne. Dietetyczka robi test na podstawie kilku kropel krwi z paluszka. Podaje link: http://www.lamariposa.pl