Odpowiadasz na:

Re: Czy w pracy wypada romansować?

Przegoniły mnie z tego forum wątki o poszukiwaniu kochanków, o homikach, wymienia żonami, trójkątach, orgiach etc.

Prawdą jest że poznałem to "coś". Ciężko mi to jakoś inaczej... rozwiń

Przegoniły mnie z tego forum wątki o poszukiwaniu kochanków, o homikach, wymienia żonami, trójkątach, orgiach etc.

Prawdą jest że poznałem to "coś". Ciężko mi to jakoś inaczej określić, bo nie wiem czy to samiec czy samica i ile ma osobowości. Na początku były to bowiem dwa nicki, "ktoś" a drugi "kasandra". Właściwie był okres że było ich więcej, ale potem ograniczyło się to do dwóch.

Zaczęło się to od dyskusji w jakimś temacie, potem przeszło na kilka. Kilka "osób" próbowało mnie przekonać że nie mam racji i ogólnie jestem "be".

Tylko że coś nie wyszło, bo za którymś razem osóbka ta zapomniała zmienić ip i zauważyłem że pod tymi wszystkimi nickami pisze jedna i ta sama osoba. Jak wytknąłem to jej to się przyznała i zmieniło się to już nie w dyskusje tylko w bełkotliwe ataki nie mające sensu.

Przed tym lub po tym pojawił się jeszcze "c", czy jak on tam ma. Pisał wtedy na hydeparku. Bardzo możliwe że te ktosie, kasandry i inne to były jego kolejne "osobowości", bo styl pisania ten sam (głównie oparty na bełkocie).

Przestałem temu czemuś odpisywać, pogadało jeszcze trochę same ze sobą i z czasem wróciło na hydepark.
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie:)

A dużo, dużo później ja przestałem tu pisać...

zobacz wątek
13 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry