Re: Czy warto inwestować w drogie ubranka i zabawki dla dzieci ?
ja nie kupuje najdrozszych ubranek, ale tych najtanszych tez nie. lubie bodziaki i pajace cheerokie, ubranka z h&m, w cocodrillo czy 5-10-15 kupuje przecenione ubranka. sklepy typu "petit petit"...
rozwiń
ja nie kupuje najdrozszych ubranek, ale tych najtanszych tez nie. lubie bodziaki i pajace cheerokie, ubranka z h&m, w cocodrillo czy 5-10-15 kupuje przecenione ubranka. sklepy typu "petit petit" omijam, ceny nie dla mnie ;)
co do zabawek, to staram sie kupowac fisher price, mattel, smiki. wiadomo, tez produkowane w chinach ale przynajmniej firma decyduje o uzytych produktach. najtansze zabawki potrafia byc wg mnie bardziej niebezpieczne (gorszy, cienszy plastik, latwiej zdemontowac kolka etc). ale musze przyznac, ze na zabawkach edukacyjnych FP troche sie zawiodlam:
- w aktywnym stoliczku 2jezycznym i w szczeniaczku uczniaczku jest powazny blad w piosence o alfabecie - 3 koncowe litery sa w zlej kolejnosci - jest z, ż, ź a powinno byc z, ź, ż - jak dla mnie to na prawde powazny blad w zabawce "edukacyjnej"
- w aktywnym stoliczku 2jezycznym - lektor czytajacy liczby ma wade wymowy, tzw. francuskie r - w efekcie cyfra 4 brzmi jakby czytal ja francuz ;)
- w tym samym stoliczku 2jezycznym - w jednej piosence pojawia sie stwierdzenie "zagraj w gre na kompie" - dosc kolowialne - ale to akurat rzecz hustu
mozna sie czepiac, ale ogolnie zabawki FP czy smiki sa wykonane dosc solidnie, dlatego wole synkowi kupowac mniej zabawek, a dobrej firmy.
zobacz wątek