Trenera personalnego za 80-100 zł za godzinę, biorą tylko
laski będące na utrzymaniu bogatego tatusia bądź innego faceta /najczęściej sponsora/ lub typowe blachary oraz inne bogate podstarzałe paniusie...
Inne piękne z natury kobiety, mogą sobie co...
rozwiń
laski będące na utrzymaniu bogatego tatusia bądź innego faceta /najczęściej sponsora/ lub typowe blachary oraz inne bogate podstarzałe paniusie...
Inne piękne z natury kobiety, mogą sobie co najwyżej poćwiczyć w domu przy TV, a za trzy godziny "trenera" , kupić raz w miesiącu lepszy krem i odwiedzić kosmetyczkę czy fryzjera...
zobacz wątek