Odpowiadasz na:

Re: Czy wiek się liczy, gdy miłość zaczyna swą pieśń?

che! ubiegles mnie z tym tematem :)) bo juz gdzies od tygodnia chodzi mi po glowie tylko nie moglem go sformuowac jakos.
Jest tu pewien problem... Na pierwsze, szybkie podejscie to wg mnie... rozwiń

che! ubiegles mnie z tym tematem :)) bo juz gdzies od tygodnia chodzi mi po glowie tylko nie moglem go sformuowac jakos.
Jest tu pewien problem... Na pierwsze, szybkie podejscie to wg mnie takie widelki (z punktu wiedzenia faceta) to -6/+2.... Ale to nie znaczy, ze jest to ograniczenie "sztywne" - wlasciwie, tak na prawde to nawet nie jest ograniczenie. No bo czy odrzucac czy tlumic uczucia tylko dlatego, ze wynik odejmowania wyszedl niezadowalajacy? Wazniejszy jest "wiek mentalny" - 19-to latka moze byc bardziej powazna i dojrzala niz dwudzistoparolatka.
A i tak bardzo duzo zalezy nie tylko od tych dwojga - jak oni widza ta roznice i czy jest dla nich problemem - ale takze od znajomych, rodziny itp - ich opinia moze "uspokoic" ewentualne obawy ale rownie dobrze moze obrzydzic im wspolne zycie: "Patrz jakiego mlodego ogiera upolowala", "Ale staruche sobie znalazl"...

A teraz z innej beczki - a moze tej roznicy nie nalezy okreslac liczbami bezwglednymi tylko jakos procentowo? np: -25%/+10% Wtedy np: 20-sto latek przyjmowal by prezedzial -4/+2 a 40-sto latek -10/+4.

zobacz wątek
22 lata temu
gamrep

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry