Re: Czy wiek się liczy, gdy miłość zaczyna swą pieśń?
Ah te stereotypy! Niestety wiek się liczy. Moja koleżanka spotyka się z chłopakiem 7 lat młodszym od siebie (ona 26, on-19) i póki co są szczęśliwi. Zdają się nie zauważać faktu, że wszyscy się z...
rozwiń
Ah te stereotypy! Niestety wiek się liczy. Moja koleżanka spotyka się z chłopakiem 7 lat młodszym od siebie (ona 26, on-19) i póki co są szczęśliwi. Zdają się nie zauważać faktu, że wszyscy się z nich nabijają. Osobiście bardzo im zazdroszczę. Nie tylko uczucia, ale przede wszystkim odwagi. Mnie nie byłoby stać na taki akt odwagi. Wnioskując z wcześniejszych wypowiedzi (ludzi baaardzo tolerancyjnych) pownie się teraz narażę, ale czułabym się upokorzona pakując się w związek z kimś starszym od siebie. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że byłabym nie tylko mentalnie ale też fizycznie starsza od swego partnera co oznacza, że szybciej stałabym się mniej atrakcyjna fizycznie. No wiecie pierwsze zmarszczki, siwe włosy, menopauza :). Pewnie byłabym zazdrosna o każdą młodszą znajomą mojego życiowego partnera. Nawet pomijając moje opory, sądzę, że największą przeszkodą jest jednak "opinia publiczna". Mogłabym nie wytrzymać faktu, że się ośmieszam. Docinki w stylu, że nie mam wstydu uwodząc młodszego chłopca (dokładnie to słyszałam na temat mojej koleżanki), pewnie doprowadziłyby mnie do rozpaczy. Ale to tyle jeśli chodzi o mnie. Jak już wspomniałam na wstępie są ludzie "odważnie" i chwała im za to bo walcząc ze stereotypami zmieniają świat na lepsze...
zobacz wątek