Re: Czy ze mną jest coś nie tak?
Już pisałam ale nie wyświetla na forum. Jeszcze raz napisze. W poradni psychologicznej byliśmy, nic nie zauważyli nie pokojacego, wręcz przeciwnie. A co do terapii, mówiłaś o małżeńskiej, ja...
rozwiń
Już pisałam ale nie wyświetla na forum. Jeszcze raz napisze. W poradni psychologicznej byliśmy, nic nie zauważyli nie pokojacego, wręcz przeciwnie. A co do terapii, mówiłaś o małżeńskiej, ja proponowałam mojemu mężowi nie raz terapię ale rodzinną nawet groziła rozstanie i na tym w sumie się kończyło. On uważa chyba że wszystko wie najlepiej,a tak naprawdę to nie umie nawet słuchać co się do niego mówi.
zobacz wątek