Widok
To jest kwestia tego w jakich godzinach takie placówki są otwarte, oraz godzin w których rodzice wracają z pracy.
Z drugiej strony jeśli dziecko ma przez 2 godziny siedzieć w foteliku, a mogłoby ten czas spędzić konstruktywnie w żłobku (konstruktywnie, a nie zajęte same sobą) to czemu nie?
Może jeszcze jakieś inne opinie?
Z drugiej strony jeśli dziecko ma przez 2 godziny siedzieć w foteliku, a mogłoby ten czas spędzić konstruktywnie w żłobku (konstruktywnie, a nie zajęte same sobą) to czemu nie?
Może jeszcze jakieś inne opinie?
Nie mieszkam wprawdzie w tej części miasta, ale wiem że jest żłobek prywatny na Porębskiego, więc stawiałabym prędzej na Pani miejscu na nowe osiedla które dopiero są budowane, bliżej Warszawskiej/Jabłoniowej, tyle że na budynki i lokatorów trzeba poczekać.
My akurat zawozimy dziecko do żłobka blisko miejsca pracy a nie domu, ale dojazd nie trwa aż tak długo. Poza tym wychodzimy z założenia że mając auto koło pracy szybciej dotrzemy do żłobka i ewentualnie do lekarza i domu niż na odwrót – ale każda rodzina ma inną sytuację więc nie chcę uogólniać że tak jest najlepiej.
My akurat zawozimy dziecko do żłobka blisko miejsca pracy a nie domu, ale dojazd nie trwa aż tak długo. Poza tym wychodzimy z założenia że mając auto koło pracy szybciej dotrzemy do żłobka i ewentualnie do lekarza i domu niż na odwrót – ale każda rodzina ma inną sytuację więc nie chcę uogólniać że tak jest najlepiej.
Powiedzcie Drogie Mamy w takim razie, jaką kwotę mogłybyście przeznaczyć?
Rozumiem, że każdy chcę jak najlepiej dla siebie, a żeby 'wilk był syty i owca cała' potrzeba kompromisów.
Utrzymanie tego typu działalności trochę pieniędzy pochłania, zwłaszcza przy wynajętym lokalu, jednak warto mieć coś niż nic.
Dlatego właśnie staram się 'zbadać' grunt, porozmawiać z Rodzicami.
Rozumiem, że każdy chcę jak najlepiej dla siebie, a żeby 'wilk był syty i owca cała' potrzeba kompromisów.
Utrzymanie tego typu działalności trochę pieniędzy pochłania, zwłaszcza przy wynajętym lokalu, jednak warto mieć coś niż nic.
Dlatego właśnie staram się 'zbadać' grunt, porozmawiać z Rodzicami.
Jeżeli ktoś zakłada taką placówkę, bo poczuł w tym, że się tak wyrażę 'dobry szmal', to wiadomo, że nic z tego nie będzie.
Nie pomoże joga dla dzieci, balet, angielski, koreański, szydełkowanie, czy inny 'bogaty' wachlarz zajęć dla maluchów.
Przede wszystkim inwestycja w kadrę. Pedagodzy, nauczyciele z doświadczeniem. Osoby, które z pomysłem będą prowadzić zajęcia dzieciom. To też niestety nie każdy potrafi.
Ja stawiam na pomysł, kreatywność, zapał. Chcę stworzyć placówkę taką, którą sama wybrałabym dla swoich dzieci.
Nie pomoże joga dla dzieci, balet, angielski, koreański, szydełkowanie, czy inny 'bogaty' wachlarz zajęć dla maluchów.
Przede wszystkim inwestycja w kadrę. Pedagodzy, nauczyciele z doświadczeniem. Osoby, które z pomysłem będą prowadzić zajęcia dzieciom. To też niestety nie każdy potrafi.
Ja stawiam na pomysł, kreatywność, zapał. Chcę stworzyć placówkę taką, którą sama wybrałabym dla swoich dzieci.
Oczywiście, że jest potrzebny:) Cała dzielnica w godzinach poludniowych to tylko matki,babcie, nianie z wózkami i maluchami na spacerach. Moja córka ma roczek i wozimy ją do prywatnego żlobka Krasnalki na Darżlubskiej (na przeciwko Pięciu Wzgórz w domkach jednorodzinnych). Przydałoby się coś troszke bliżej :)
uwazam, ze cena max 650 zl z wyzywieniem to jest to co mnie urzadza. PRzegladalam oferty i 750-900 wydaje sie teraz norma, wliczajac jedzenie, angielski i inne oferowane "standardowo" zajecia. Majac kredyt 1500 zl i 2 dzieci w wieku rpzedszkolnym nie chce wydawac wiecej niz te 650 zl/os. wliczajac w to dodatkowe zajecia. Jesli pytasz o zapotrzebowanie to ja przylaczam sie do glosu, ze tu potrzeba przedszkola, zlobka czynnego od 6-6.30 do 18-19. Wymagania nasze sa duze, bo i taka dzielnica. Jesli pytasz to takie cos mnie urzadza. Natomiast jesli bylaby to placowka czynna powiedzmy do 17 to sorry, ale wole dac kolo swojej pracy. Odbieram dziecko o 17 i nie musze placic. Natomiast tu wlicz czas dojazd z centrum, innych dzielnic. Tu jest ciezki rynek, rodziny z dziecmi na dorobku. Musi byc dobra, tania i dlugootwarta placowka. Czyli jak zwykle dobrze, a tanio:) Zastanow sie czy na to cie stac. Bo przedszkoli duzo, ceny prawie rowne, a miejsca w nich nadal sa.