Odpowiadasz na:

Z tytułu wyboru na urząd Prezydenta opiekun prostytutek nie przestaje być sutenerem, złodziej nadal nim pozostaje, a ćpun nie przestaje być ćpunem.
Widać tu jak bardzo charakterystyczny jest... rozwiń

Z tytułu wyboru na urząd Prezydenta opiekun prostytutek nie przestaje być sutenerem, złodziej nadal nim pozostaje, a ćpun nie przestaje być ćpunem.
Widać tu jak bardzo charakterystyczny jest dla środowisk bolszewickich głęboki dysonans poznawczy charakteryzujący się próbą przedstawienia tego człowieka innym niż jest, tylko z tytułu wybory na urząd Prezydenta.

zobacz wątek
1 miesiąc temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry