Widok
kamien nalepiej usuwa sie kwaskiem cytrynowym, od lat tak czyszcze czajnik. zagotowujesz i sypiesz torebke kwasku, w kabinie po prostu zatkaj korkiem, mozna tez ocem dolanym do ZIMNEJ wody, zacieki tez powinny zniknac, ale dluzej utrzymuje sie intensywny zapach.
DObra rada od mezczyzny, ktory w domu wyrecza zone w tej sprawie:
1. Po kazdym braniu prysznica wez do reki proste urzadzenie do sciagania wody np. z okna i zbierz wode z kabiny prysznicowej.Zapobiega to pozostawianiu kropel wody itp na kabinie, ktore po wyschnieciu zostawiaja plamy.
2. Jak wiesz...osad to tzw.kamien czyli ' wapienki'. Musisz uzywac skutecznych srodkow to usuwania 'wapni'.
Polecam srodek do czyszczenia kabin prysznicowych firmy 'ORO', ktory zakupisz w Obi...
3.Spryskaj....poczekaj 3-5 minut i gabeczka w dlon.
4.Zmyj woda i powtorz jeszcze raz...
5. Podziekuj za dobra rade.
6. Pamietaj o sciaganiu wody tzw' sciagaczka' wody do szyb...regularnie po kazdym prysznicu.
1. Po kazdym braniu prysznica wez do reki proste urzadzenie do sciagania wody np. z okna i zbierz wode z kabiny prysznicowej.Zapobiega to pozostawianiu kropel wody itp na kabinie, ktore po wyschnieciu zostawiaja plamy.
2. Jak wiesz...osad to tzw.kamien czyli ' wapienki'. Musisz uzywac skutecznych srodkow to usuwania 'wapni'.
Polecam srodek do czyszczenia kabin prysznicowych firmy 'ORO', ktory zakupisz w Obi...
3.Spryskaj....poczekaj 3-5 minut i gabeczka w dlon.
4.Zmyj woda i powtorz jeszcze raz...
5. Podziekuj za dobra rade.
6. Pamietaj o sciaganiu wody tzw' sciagaczka' wody do szyb...regularnie po kazdym prysznicu.
Podziwiam Marcina - mnie by trafiło, jakbym miał po każdym prysznicu zajmować się ściąganiem wody. Szczególnie, że po kąpieli zazwyczaj nie mam na to czasu :)
Wolę poświęcić 5 min raz w tygodniu na zmycie osadu (naprawdę więcej to nie zajmuje).
Świetnie się sprawdza "Fist - kamień i rdza" ze Stonki.
A na baaaardzo zastarzały kamień, od dawna nie doczyszczany, pomaga środek do mycia narzędzi z zaprawy i betonu (do kupienia w marketach budowlanych).
Odkryłem to przypadkiem, wylewając (w duchu proekologicznym) resztki tego środka do s****za :)
Stosować w rękawiczkach i okularach, bo żrące.
Wolę poświęcić 5 min raz w tygodniu na zmycie osadu (naprawdę więcej to nie zajmuje).
Świetnie się sprawdza "Fist - kamień i rdza" ze Stonki.
A na baaaardzo zastarzały kamień, od dawna nie doczyszczany, pomaga środek do mycia narzędzi z zaprawy i betonu (do kupienia w marketach budowlanych).
Odkryłem to przypadkiem, wylewając (w duchu proekologicznym) resztki tego środka do s****za :)
Stosować w rękawiczkach i okularach, bo żrące.
ja po prysznicu wycieram do sucha ściereczką i to już ładne kilka lat zajmuje mi to raptem 5 minut ,ale korzyści są wielkie ,najpierw robiłam to na starym mieszkaniu i jak go sprzedawałam to ludzie nie mogli uwierzyć że kabina która miała 16 lat wyglądała jak nowa ,teraz od 2 lat robię to samo na nowym mieszkaniu ,dzięki temu oszczędzam na szorowaniu kabiny i chemii-tylko raz na dwa miesiące myję ją wodą z octem.dzięki temu nie używam żadnych żrących środków,ani żadnej innej chemii.oszczędzam dużo więcej czasu jak bym miała co tydzień ją szorować,uwierzcie mi to jest naprawdę bardzo skuteczny sposób ,który bardzo zajmuje mało czasu,wiem co piszę mam porównanie do mojej kuzynki ,która tego nie robi,mieszka dopiero od 05 roku na nowym mieszkaniu a ma kabinę w okropnym stanie ,ponieważ ma twardą wodę to osad wżarł się w szyby i nawet silny środek już tego nie usunął.A do tego nową kabinę i kafelki w kabinie zaraz na początku zagruntowałam specjalnym środkiem,powtarza się to co 3-4 miesiące -powoduje on że woda tylko po nich spływa jest to HG-impregnat łazienkowy kupiony w Kastoramie.
każdorazowe wytarcie zajmuje ok 20 sekund (nie wiem co by trzeba było robić, żeby to 5 minut zajmowało) - mycie raz w tygodniu pochłaniałoby więcej czasu niż wspomniane 5 minut :) przy wycieraniu kabina jest umyta cały czas - ja swoją dodatkowo od razu wycieram do sucha, a jedyne mycie to szyba z zewnątrz i raz na jakiś czas "dla zasady" co też nie zajmuje dużo czasu. Po użyciu ściagaczki szmatka jest wilgotna w kilku miejscach, więc nie muszę zawieszać łazienki mokrymi szmatkami jak ktoś wyżej wspomniał - wisi jedna szmatka z mikrofibry i każdy używa tej samej, bo taka ilośc mokrego schnie w 5 minut. A i estetycznie to wygląda gdy kabina zawsze jest czysta i błyszcząca :)
W razie mocnego kamienia polecam użyć octu - np. namoczyć papier toaletowy w occie i obłożyć nim miejsca, których nie można domyć - po ok 15 minutach zdjąć papier - wszystko powinno ładnie dać się umyć :) Przecieranie octem raz na jakiś czas pozwala zabić bakterie.
W razie mocnego kamienia polecam użyć octu - np. namoczyć papier toaletowy w occie i obłożyć nim miejsca, których nie można domyć - po ok 15 minutach zdjąć papier - wszystko powinno ładnie dać się umyć :) Przecieranie octem raz na jakiś czas pozwala zabić bakterie.
Dawno nie czytałam bravo girl może dlatego nie widzę podobieństwa:P
A wracając do tematu: mam nową kabinę, popełniłam nawet zakup z powłoką DPD. Teraz bardzo tego żałuję bo zapłaciłam niemało a ta powłoka to pic na wodę fotomontaż.
Też słyszałam ze środki z biedronki są dobre. W moim przypadku zastanawiam się, czy jak poleję biedronkowym cudem to nie zniszczę kabiny. Ktoś próbował czyścić z kamienia kabinę z tą nieszczęsną powłoką?
A wracając do tematu: mam nową kabinę, popełniłam nawet zakup z powłoką DPD. Teraz bardzo tego żałuję bo zapłaciłam niemało a ta powłoka to pic na wodę fotomontaż.
Też słyszałam ze środki z biedronki są dobre. W moim przypadku zastanawiam się, czy jak poleję biedronkowym cudem to nie zniszczę kabiny. Ktoś próbował czyścić z kamienia kabinę z tą nieszczęsną powłoką?
Usuwanie osadów nawet tych, które nawarstwiły się przez dłuższy okres czasu nie stanowi żadnego problemu. Na rynku istnieje wiele środków chemicznych przeznaczonych do usuwania tego typu zabrudzeń dzięki, którym możemy za ich pomocą w bardzo krótkim czasie pozbyć się problemu. Substancje te to głównie mieszaniny na bazie kwasu szczawiowego, fosforowego, solnego oraz cytrynowego o różnym stopniu stężenia.
Polecam przeczytać artykuł, w którym znajduję się pełen opis jak wyczyścić kabinę prysznicową wraz z listą profesjonalnych preparatów czyszczących : http://jak-wyczyscic.pl/2013/02/jak-wyczyscic-kabine-prysznicowa/
Pozdrawiam
Polecam przeczytać artykuł, w którym znajduję się pełen opis jak wyczyścić kabinę prysznicową wraz z listą profesjonalnych preparatów czyszczących : http://jak-wyczyscic.pl/2013/02/jak-wyczyscic-kabine-prysznicowa/
Pozdrawiam
brat kupił jakiś specyfik w sklepie z agd, widziałem, że w euro rtv też mają rózne specyfiki do czyszczenia, jedyne co podziałało na kamień w kabinie a próbował już wszystkiego, cilit bang, cify nie cify i tylko te specyfiki pomogły, ale nazwy niestety nie pamiętam, wiem, ze jeden kosztował ok 30 zł ale warto było kupić
polecam dobry srodek z rossmanna za ok 3-4zl
butelka 750ml albo nawet 1 litr
nazywa sie essigreiniger (na bazie octu)
( napewno tak nazywa sie w DE ale 99% w PL ma ta sama nazwe)
Jest naprawde fantastyczny Kosztuje niewiele i jest bardzo dobry!
Bardzo dobrze usuwa osad z mydla!
w Kuchni tez niezastapiony! koniecznie uzywajcie rekawiczek zwlaszcza przy occie! Paznokcie cierpia niemilosiernie:(
Polecam
jak ktos wyprobuje prosze o info jak poszlo :)
butelka 750ml albo nawet 1 litr
nazywa sie essigreiniger (na bazie octu)
( napewno tak nazywa sie w DE ale 99% w PL ma ta sama nazwe)
Jest naprawde fantastyczny Kosztuje niewiele i jest bardzo dobry!
Bardzo dobrze usuwa osad z mydla!
w Kuchni tez niezastapiony! koniecznie uzywajcie rekawiczek zwlaszcza przy occie! Paznokcie cierpia niemilosiernie:(
Polecam
jak ktos wyprobuje prosze o info jak poszlo :)
polecam, sprawdzony środek, używam go od ponad 4 lat. świetnie usuwa kamień i osady. Chemia profesjonalna:
http://www.wszystko-do-sprzatania.pl/w3-active-bio-p-1794.html
http://www.wszystko-do-sprzatania.pl/w3-active-bio-p-1794.html
Czytałam ciekawe porady dot. usuwaniu osady po mydle na stronce purezza.pl http://purezza.pl/index.php/jak-usunac-osady-z-mydla-na-prysznicu
fajnie opisane i bardzo trafne porady
fajnie opisane i bardzo trafne porady
MIeszkam w nowym domu juz 5 lat i kabina wygląda jakby była nowa, sama zadko korzystam z kabiny, osobiście wole wannę za to dzieci uwielbiają prysznic więc im powiedziałam ze mogą z niego korzystać pod warunkiem ze będą za kazdym razem sciągać wodę ściągaczką, na początku sie buntowały ale teraz mają juz taki odruch wyuczony. Dzięki temu one nauczyły się utrzymywania czystości a ja nie muszę sie wstydzić i tłumaczyć jak mam gości ze nie zdążyłam umyć kabiny po rodzinie, Raz w tygodniu przecieram szyby ściereczką z plynem do mycia szyb i to w zupełności wystarcza. Takze ludzie moja rada jest taka zostawiaj po sobie porządek obojętnie z czego korzystasz i uczcie dzieci od początku czystości bo jak to mówią czym skorupka za młodu naśiąknie tym..... co dalej to chyba wszyscy wiedzą. ;-)
Sól, tabletka do protez, kwasek cytrynowy, ocet - dużo porad na http://mama-dobra-rada.pl/jak-czyscic-prysznic-i-kabine-prysznicowa/