Odpowiadasz na:

Re: Czynne jutro Bomi?

No i poszłam do tego nieszczęsnego Lewiatanu;)

Szanowna Pani niezalogowana annana - dziękuję bardzo za uświadomienie mnie, ile prostactwa we mnie drzemie, ponieważ chciałam kupić... rozwiń

No i poszłam do tego nieszczęsnego Lewiatanu;)

Szanowna Pani niezalogowana annana - dziękuję bardzo za uświadomienie mnie, ile prostactwa we mnie drzemie, ponieważ chciałam kupić masło w Święto.

Natomiast jeśli chodzi o pmagadalena - przykro mi, że uważasz, że to moja wina, że masz akurat taki rodzaj pracy. A poza tym, to kierownicy / właściciele sklepów decydują o tym, czy ich sklep będzie otwarty, a nie ja. Takiej mocy jeszcze nie posiadam;)