Opinia dotyczy manicure:
Pani nie zapytała się czy chce żeby obcinać czy tylko odsuwać skórki. Nie zapytała też też o kształt->ale tu akurat wyszło ok, udało jej się. Sama kosmetyczka jest bardzo miła i rozmowna.
Aczkolwiek warsztat pracy słaby, bo nie ma stołu, siedzi się bokiem pzy szafce. Wygląda na to że nie sterylizuje (autoklaw) narzędzi tylko dezynfekuje, bo wyjęła je z koszyka.
Nie odkaziła także moich rąk przed przystąpieniem do pracy. Nie namoczyła skórek.
Przed pomalowaniem nie odtłuściła płytki paznokcia.
Po zakończeniu manicure nie użyła kremu.

Co zrobiła: posmarowała skórki zmiękczaczem, odsunęła i obcięła skórki. Pilnikiem WIELORAZOWYM spiłowała do porządanego kształtu. Wypolerowała. Pomalowała kolorem dwukrotnie.