Stworku
O swoje łapki się boję.:)
W tym temacie nie rzucam słów na wiatr.
Kiedyś np. 10lat wstecz w 3mieście środowisko ludzi związanych z szeroko pojętym RPG było dosyć hermetyczne.
Z tego co...
rozwiń
O swoje łapki się boję.:)
W tym temacie nie rzucam słów na wiatr.
Kiedyś np. 10lat wstecz w 3mieście środowisko ludzi związanych z szeroko pojętym RPG było dosyć hermetyczne.
Z tego co wiem, to większość tych "gagatków" ;) spotykała się w klubie na gdańskim Przymorzu.
Jeżeli regularnie tam bywałaś w tamtym okresie to na 95% z widzenia znasz mojego brata.
Ot co.
thx za pozdr.
zobacz wątek