Odpowiadasz na:

Czy znajdzie się ktoś odpowiedzialny?

Czy znajdzie się ktoś odpowiedialny i zlikwiduje (a w każdym razie ukróci) plagę żebraków w Gdańsku? Na trasie Dworzec Główny PKP - Motława naliczyłem wczoraj 7 kobiet z dziećmi na ręku siedzących... rozwiń

Czy znajdzie się ktoś odpowiedialny i zlikwiduje (a w każdym razie ukróci) plagę żebraków w Gdańsku? Na trasie Dworzec Główny PKP - Motława naliczyłem wczoraj 7 kobiet z dziećmi na ręku siedzących na rogach ulic. Nie wliczam w to osobnika z akordeonem i chłopcem natarczywie domagającym się pieniędzy od podróżnych jadących tramwajem w zamian za "występ" tatusia. Wszyscy ci osobnicy i osobniczki o bardziej niż smagła cerze, nie mówią po polsku - gdzie jest Straż Graniczna? Sanepid? Straż Miejska? To całe brudne (naprawdę!!!) towarzystwo nie zachęca turystów do przedłużenia pobytu w naszym mieście, a podobno nam na nich zależy? Problem wraca rokrocznie, jak wylew Nilu. I co? I nic. Czy rzeczywiście miasto nie potrafi nic zrobić w tej sprawie, czy też po prostu komuś na tym nie zależy? Być może nie widać problemu z okna samochodu? Może warto przejść się po Dworcu Głównym, tunelu dworcowym, po Starówce. Jak przyjdą upały i zaczną się choroby zakaźne, to wtedy będą komisje, mądre głowy w tv itp. Tymczasem to trzeba załatwić TU i TERAZ.

zobacz wątek
17 lat temu
~Pan Piotrunio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry